Przejdź do treści
Źródło artykułu

PiS chce debaty w Sejmie na temat LOT-u

Posłowie PiS chcą, aby na kolejnym posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił informację na temat sytuacji w spółce PLL LOT. PiS wskazuje na m.in. złą sytuację finansową firmy.

W czwartek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przesłał w tej sprawie pismo do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny. Do dokumentu dotarła PAP.

Błaszczak zwraca w nim uwagę na "dramatycznie narastającą złą kondycję finansową spółki". "Jest ona sporym zaskoczeniem, gdyż od kilkunastu lat PLL LOT SA miał ceny wyższe o 15 proc. niż w zachodnich liniach lotniczych oraz wyższe współczynniki zapełnienia miejsc" - napisał.

"Nie ma informacji o skali darmowych biletów rozdawanych przez PLL LOT, brakuje kontroli nad fakturami pomiędzy PLL LOT a spółkami córkami, brakuje weryfikacji pośredników oraz firm doradczych i konsultingowych" - zaznaczył szef klubu PiS.

Błaszczak w piśmie do Schetyny zaznaczył, że za nieprawidłowości w dziedzinie finansów w dużej mierze odpowiedzialne są władze spółki, które "nie potrafią bądź nie chcą przygotować planu naprawy sytuacji w PLL LOT S.A. oraz strategii działania spółki na najbliższe lata".

Szef klubu PiS podkreśla, że zdarza się, iż w PLL LOT S.A. zatrudniane są osoby z zewnątrz. Dodał, że zarząd PLL LOT S.A. nie utrzymuje poprawnych relacji pracowniczych ze swoją załogą, działając niekiedy przeciw i wbrew niej.

"Brakuje też w polityce pracowniczej firmy działań i procedur, które by nie dopuszczały do tego, by piloci wykształceni na rzecz PLL LOT S.A. odchodzili ze spółki do innych pracodawców, którzy płacą znacznie więcej" - ocenia Błaszczak.

Błaszczak wskazuje na pogarszający się stan floty, co wpływa na zmniejszenie się siatki połączeń. "Liczba sprawnych samolotów uległa zmniejszeniu m.in. poprzez wyczarterowanie dwóch samolotów typu Embraer 175 na potrzeby rządu premiera Donalda Tuska" - podkreśla. (PAP)

tgo/ par/ gma/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony