PGZ podpisała list intencyjny z Bell Helicopter
Program "Kruk" zakłada zakup nowych śmigłowców bojowych, które zastąpią maszyny Mi-24 produkcji radzieckiej. W grudniu zeszłego roku Bell Helicopter również w ramach listu intencyjnego zaoferował Ministerstwu Obrony Narodowej i polskiemu wojsku śmigłowiec szturmowy AH-1Z Viper.
Jak poinformowali na wtorkowej konferencji prasowej przedstawiciele amerykańskiej firmy, obecna współpraca poszerza się m.in. o śmigłowiec wielozadaniowy UH-1Y Venom.
Prezes Zarządu PGZ Błażej Wojnicz zaznaczył, że umowa to dopiero początek rozmów w zakresie współpracy pomiędzy spółkami. "Dzisiejsza umowa otwiera drzwi do tego, żebyśmy mogli szerzej i konkretniej rozmawiać o szczegółach, o obszarach współpracy i o tym, jak dobre helikoptery moglibyśmy zbudować dla polskiego wojska" - podkreślił.
Wiceprezes Bell Helicopter Richard Harris powiedział, że jest bardzo podekscytowany możliwością poszerzenia współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową. "Chcemy wprowadzić do Polski nasz najlepszy helikopter szturmowy i mamy nadzieję, że przyniesie on wiele korzyści dla polskiej armii i polskiego przemysłu" - podkreślił.
Na spotkaniu byli również obecni przedstawiciele Departamentu Polityki Zbrojeniowej ministerstwa obrony narodowej: płk Karol Dymanowski i płk Bogdan Frasoński.
Bell Helicopter, należący do działającego w branżach z dziedziny obronności, przemysłu i finansów Textrona Inc., to jeden z liderów w produkcji cywilnych i wojskowych, załogowych i bezzałogowych wiropłatów.
Polska Grupa Zbrojeniowa jest liderem polskiego przemysłu i jednym z największych koncernów obronnych w Europie. Skupia ponad 60 spółek w takich branżach jak: obronna, stoczniowa, nowych technologii. Jej roczne przychody wynoszą ok. 5 mld zł. (PAP)
kkr/ karo/
Komentarze