Olsztyn: lotnisko Dajtki będzie miało nawigację satelitarną
Projekt badawczy potrwa dwa lata i pomoże wypracować nowoczesny system precyzyjnego podejścia do lądowania, a także uzyskać wymagane certyfikaty. Dzięki temu samoloty czy śmigłowce pogotowia lotniczego będą mogły lądować w nocy i trudnych warunkach meteorologicznych.
Jak powiedział szef Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego Michał Szanter, to projekt innowacyjny w skali całego kraju.
"Konwencjonalne systemy opierają się na infrastrukturze naziemnej, masztach i antenach. Nasz wykorzystuje technikę nawigacji satelitarnej, podobne rozwiązania stosowane są z powodzeniem w USA" - powiedział Szanter.
Olsztyński aeroklub liczy, że wdrożenie procedur precyzyjnego lądowania przyczyni się do rozwoju lotniska i wzrostu liczby lotów turystyczno-biznesowych. W przyszłości nawigacja satelitarna ma umożliwić lądowanie przy podstawie chmur 90-110 metrów, co obecnie byłoby niezgodne z przepisami.
Na ten cel lotnisko otrzymało dotację unijną w wysokości ponad 1,2 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Głównym wykonawcą systemu ma być Katedra Geodezji Satelitarnej i Nawigacji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Dajtki to jedyne lokalne lotnisko w Olsztynie. Na trawiastej płycie znajdują się dwa utwardzone pasy startowe o długości 850 m. Lotnisko może przyjmować samoloty o masie do 11,5 tony. (PAP)
mbo/ amac/ gma/
Komentarze