Przejdź do treści
Źródło artykułu

Nowa sieć radioteleskopów do obserwacji całego nieba

Konsorcjum amerykańskich instytucji naukowych, kierowane przez Caltech, uruchomiło nową sieć radioteleskopów przeznaczoną do obserwacji całego nieba przez 24 godziny na dobę. Sieć nazwano Owens Valley Long Wavelength Array (OV-LWA).

Sieć OV-LWA widzi w danej chwili całe niebo dostępne nad sobą. Naukowcy mogą uzyskiwać obrazy nieba praktycznie non-stop. Tak szybkie tempo zbierania danych powoduje ich duży napływ – aż 25 terabajtów dziennie. To rekord wśród wszystkich teleskopów astronomicznych pracujących na naszej planecie. Do zapisania takiej ilości danych potrzebne by było ponad 5000 płyt DVD.

Obsługą olbrzymiej ilości danych i łączeniem sygnałów ze wszystkich anten zajmuje się specjalny superkomputer, korzystający z modułów przetwarzania obrazów podobnych o tych stosowanych do obsługi najnowszych gier komputerowych. Gdy sygnał jest już połączony, dalszym jego przetwarzaniem zajmuje się inny klaster komputerów, który w czasie rzeczywistych generuje obrazy nieba.

Sieć radioteleskopów OV-LWA składa się z ponad 250 anten. Jest czuła na słabe, zmienne sygnały radiowe, takie jak pochodzące od pulsarów, słonecznych flar, czy zórz polarnych na innych planetach.

Naukowcy mają nadzieję, że nowe narzędzie badawcze przyda się w kosmologii i pozwoli lepiej zbadać wczesne fazy ewolucji Wszechświata. Na falach radiowych być może uda się wykryć słabe sygnały od narodzin pierwszych gwiazd i galaktyk, ginące w wodorowej "mgle", która jest nieprzezroczysta dla teleskopów pracujących w zakresie promieniowania widzialnego i podczerwonego. Niestety emisje radiowe z wczesnego Wszechświata są zakłócane przez promieniowanie radiowe naszej galaktyki, Drogi Mlecznej, które daje około miliona razy mocniejszy sygnał, zadanie będzie więc niezwykle trudne.

Innym wyzwaniem, któremu stawią czoła naukowcy korzystający z sieci OV-LWA, będzie próba zbadania kosmicznej pogody w innych systemach gwiazd poza Układem Słonecznym. Badacze chcą zarejestrować u innych gwiazd koronalne wyrzuty masy, a następnie użyć innych teleskopów do dokładniejszego zbadania tych zjawisk, które jak na razie są badane jedynie w przypadku Słońca. (PAP)

cza/ agt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony