Niemcy: samolot wojskowy wywiózł 125 osób z Kabulu
Samolot wojskowy Bundeswehry, który ewakuował ludzi z Kabulu, wylądował we wtorek po południu na lotnisku w Taszkencie - potwierdziło dowództwo operacyjne Bundeswehry. Na pokładzie znajdowało się 125 osób z Niemiec, Afganistanu i innych krajów – ogłosiło Ministerstwo Obrony na Twitterze.
Według ministra spraw zagranicznych Heiko Maasa, osoby te zostaną zabrane do Niemiec specjalnymi lotami Lufthansy. „Transport powietrzny rozpoczął się i będzie intensywnie kontynuowany, jeśli bezpieczeństwo nam na to pozwoli” – powiedział Maas na łamach „Zeit”. Jak ustalił dziennik, do tej pory udało się wywieźć 40 pracowników ambasady niemieckiej.
Ze względu na chaos panujący na lotnisku poprzedni samolot, który wyleciał z Kabulu w poniedziałek wieczorem, zabrał tylko siedem osób. Wcześniej transportowy A400M krążył nad Kabulem przez pięć godzin.
Maas zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że Niemcy zaplanowali na ten dzień dwa loty ewakuacyjne z Taszkentu do Kabulu. Minister poinformował też, że sytuacja na lotnisku już się ustabilizowała. Na wylot w strzeżonej strefie wojskowej lotniska w Kabulu czekało m.in. 100 obywateli Niemiec.
„Pracujemy na pełnych obrotach, aby umożliwić kolejne wyjazdy. Ponieważ talibowie przepuszczali obcokrajowców, niemieccy obywatele bez przeszkód mogli udać się na lotnisko. Dla mieszkańców sytuacja jest znacznie bardziej niebezpieczna. Dlatego chcemy upewnić się, że Afgańczycy będą mogli również bezpiecznie dostać się na lotnisko” – powiedział Maas na łamach „Zeit”. (PAP)
autorka: Marzena Szulc
mszu/ mal/
Komentarze