Przejdź do treści
Źródło artykułu

NASA wystrzeliła sondę do planetoid trojańskich

Tak zwane asteroidy trojańskie Jowisza są celem bezzałogowej sondy kosmicznej Lucy wystrzelonej przez amerykańską agencję kosmiczną NASA w sobotę 16 października.

W ciągu najbliższych 12 lat sonda Lucy przeleci obok jednej z planetoid pasa głównego oraz siedmiu planetoid trojańskich. Celem jest zbadanie tych obiektów i lepsze poznanie dzięki temu ewolucji Układu Słonecznego.

Sonda została wyniesiona przy pomocy rakiety Atlas V 401, eksploatowanej przez firmę United Launch Alliance (ULA). Start nastąpił 16 października o godz. 11.34 polskiego czasu z Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie (USA). Około godzinę później sonda oddzieliła się od drugiego członu rakiety. Po kolejnych 30 minutach rozłożyły się dwa panele słoneczne o długości 7,3 metrów każdy. O godzinie 12.40 sonda wysłała pierwszy sygnał do NASA Deep Space Network (sieć anten radiowych do komunikacji z sondami kosmicznymi).

Teraz sonda mknie po orbicie, na której okrąży Słońce i powróci w pobliże Ziemi, aby uzyskać asystę grawitacyjną od naszej planety, co ma nastąpić w październiku 2022 roku. Poleci wtedy poza orbitę Marsa i ponownie powróci do Ziemi po drugą asystę grawitacyjną w 2024 roku. Następnie skieruje się do planetoidy o nazwie (52246) Donaldjohanson o rozmiarach około 4 kilometrów. Asteroida ta krąży wokół Słońca w głównym pasie planetoid pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Lucy ma do niej dotrzeć w 2025 roku. Z kolei obok pierwszej planetoidy trojańskiej przeleci w 2027 roku, po kilku przelotach znowu powróci do Ziemi i uzyskując trzecią asystę grawitacyjną skieruje się do drugiej grupy planetoid trojańskich, gdzie dotrze w 2033 roku.

Jako nazwę misji wybrano Lucy, od imienia szkieletu żeńskiego osobnika australopiteka odkrytego w 1974 roku w Etiopii. Szkielet ma zachowane 47 z 207 kości, a ich wiek jest oceniany na około 3,2 mln lat. Australopiteki to jedni z najstarszych przodków człowieka.

Sonda kosmiczna ma zbadać „skamieniałości” z początkowej ewolucji Układu Słonecznego.

Naukowcy sądzą, że planetoidy trojańskie są pozostałościami materii, z której uformowały się olbrzymie gazowe planety (np. Jowisz). Zbadanie tych obiektów z bliska może przynieść istotne informacje na temat ewolucji Układu Słonecznego, tak jak badanie szkieletu Lucy wpłynęło na naszą wiedzę na temat ewolucji człowieka.

Planetoidy trojańskie Jowisza to obiekty o orbitach podobnych to tego gazowego olbrzyma, uwięzione w pobliżu punktów Lagrange’a (punktów libracyjnych) układu Słońce-Jowisz. Miejsca te są grawitacyjnie stabilne, w powiązaniu z orbitą planety. Ciała o małych masach mogą być w nich grawitacyjnie uwięzione. Jeden rój planetoid trojańskich znajduje się przed Jowiszem, a drugi za nim (patrząc w kierunku ruchu planety po orbicie dookoła Słońca).

„Prace nad projektem Lucy zaczęliśmy w 2014 roku, zatem przygotowania do startu były długie. Minie tez kilka lat zanim uda się dotrzeć do pierwsze planetoidy trojańskiej, ale te obiekty są warte czekania i wysiłków z powodu ich ogromnej wartości naukowej. Są niczym diamenty na niebie” - wskazał Hal Levison, kierownik naukowy projektu Lucy. (PAP)

cza/ agt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony