Na południowokoreańskiej wyspie rozbił się samolot bezzałogowy
Do katastrofy drona doszło na wyspie Paengnyong w poniedziałek. Tego dnia podczas manewrów prowadzonych przez Koreę Północną jej marynarka wojenna wystrzeliła ponad 500 pocisków artyleryjskich, z których około stu spadło na wody terytorialne należące do Korei Południowej. Wojska południowokoreańskie odpowiedziały ogniem, wystrzeliwując ponad 300 pocisków.
Nie wiadomo, z jakiego kraju pochodził samolot bezzałogowy ani jaki był jego cel. Jednak według agencji Yonhap siły zbrojne Korei Południowej sprawdzają, czy nie brał on udziału w operacjach szpiegowskich prowadzonych przez Koreę Północną.
Do poniedziałkowej wymiany ognia doszło w pobliżu linii demarkacyjnej na Morzu Żółtym, która rozdziela Koreę Północną od Południową. Granicy tej nie uznają władze w Pjongjangu. (PAP)
jhp/ ap/
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze