Na lotnisku w Poznaniu zatrzymano Syryjczyka z trzema fałszywymi dowodami osobistymi

Strażnicy Graniczni na poznańskim lotnisku Ławica zatrzymali Syryjczyka podającego się za obywatela Węgier. Mężczyzna miał przy sobie jeszcze dwa podrobione dowody osobiste: belgijski i rumuński - poinformowała we wtorek Straż Graniczna.

Rzecznik Prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak przekazała, że mężczyzna został zatrzymany na poznańskim lotnisku w piątek po przylocie z Aten. "W trakcie kontroli okazał podrobiony węgierski dowód osobisty" – podała.

"Cudzoziemiec został zatrzymany, a w jego bagażu ujawniono kolejne dwa podrobione dokumenty – rumuński i belgijski dowód osobisty. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się, że jest obywatelem Syrii. 20-letni mężczyzna usłyszał zarzut posłużenia się podrobionym węgierskim dowodem osobistym. Przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia" – przekazała Konieczniak.

Mężczyzna odpowie przed sądem. Komendant Placówki Straży Granicznej w Poznaniu – Ławicy wszczął z urzędu postępowanie w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu do kraju jego pochodzenia.

Konieczniak dodała, że wobec Syryjczyka zastosowano środek detencji, który zobowiązuje go do zgłaszania się w placówce Straży Granicznej raz w tygodniu. (PAP)

Autor: Szymon Kiepel

szk/ lena/