Przejdź do treści
Źródło artykułu

Mikosz: trzy dreamlinery mogą w czerwcu przewozić pasażerów PLL LOT

Trzy Boeingi 787 Dramliner w czerwcu będą mogły obsługiwać pasażerów PLL LOT - poinformował PAP prezes spółki Sebastian Mikosz. Dwa z nich przejdą wcześniej naprawę akumulatorów w Etiopii.

Trzecią maszynę z nowymi akumulatorami LOT odbierze od Boeinga pod koniec maja.

Amerykański nadzór lotniczy zatwierdził w piątek zmodyfikowany system akumulatora do samolotów Boeing 787 Dreamliner, co jest zasadniczym krokiem do wznowienia eksploatacji tych maszyn, uziemionych trzy miesiące temu z powodu usterek akumulatorów.

"Decyzję Federalnego Urzędu Lotnictwa (FAA) musi jeszcze zatwierdzić Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA); spodziewamy się, że może to nastąpić w najbliższych dniach" - powiedział w poniedziałek PAP Mikosz.

Poinformował, że najpierw naprawiane będą samoloty tych linii, które odebrały dreamlinery jako pierwsze. "Nasze samoloty będą naprawiane jako ostatnie. Przewidujemy, że może do tego dojść w połowie maja. Oba nasze dreamlinery polecą do stolicy Etiopii i tam zostaną zmodyfikowane ich akumulatory" - powiedział szef spółki. Obecnie jeden Boeing 787 Dreamliner znajduje się na chicagowskim lotnisku O'Hare, a drugi - na płycie warszawskiego Lotniska Chopina.

Wyjaśnił, że po naprawie maszyny będę wykonywały loty testowe. W tym czasie również piloci przejdą ponowne przeszkolenia.

"Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem chcemy, aby dwa dreamlinery wróciły do naszej siatki połączeń na początku czerwca. Trzecią maszynę, już z dobrymi akumulatorami, powinniśmy odebrać pod koniec maja. Spodziewamy się, że w połowie czerwca może ona zacząć latać" - powiedział. Dodał, że B787 będą wykonywać połączenia za Atlantyk oraz do Pekinu.

Jak powiedział Mikosz, czwarty dreamliner ma trafić do spółki pod koniec lipca, a piąty pod koniec sierpnia br.

Pytany, ile obecnie wynosi strata LOT z powodu uziemienia dwóch dreamlinerów, Mikosz powiedział, że sięga ona około kilkuset milionów złotych. "W połowie czerwca chcemy zacząć rozmowy z Boeingiem na temat odszkodowania" - mówił.

Eksploatację 50 przekazanych dotąd użytkownikom maszyn Boeing 787 wstrzymano bezterminowo 16 stycznia, po incydentach z dwoma samolotami tego typu - w jednym przypadku był to pożar litowych akumulatorów jonowych, a w drugim ich dymienie. W ramach poprawek konstrukcyjnych akumulatory zaopatrzono w dodatkowe osłony ognioodporne. Ponadto miejsca ich zamontowania wyposażono w system wentylacyjny, automatycznie usuwający na zewnątrz samolotu dym i toksyczne opary. (PAP)

aop/ pad/ mow/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony