Małopolskie: odsłonięto obelisk upamiętniający olkuskich lotników
Dwumetrowy obelisk stanął przed budynkiem Szkoły Podstawowej nr 9 w Olkuszu im. ppłk. pilota Stanisława Skarżyńskiego. Na nim została zainstalowana tablica informująca, w jakich okolicznościach zginęli piloci. Zostały na niej też umieszczone napisy: "Per aspera ad astra" (Przez trudy do gwiazd) oraz "Pamięci Olkuskich Lotników".
"Społeczność naszej szkoły od lat kultywuje tradycje polskiego lotnictwa, jego historię i teraźniejszość. Jednak to nie jedyna przyczyna dzisiejszej uroczystości. Przecież Olkusz zawsze pamiętał o swoich tragicznie zmarłych pilotach" - powiedział dyrektor SP 9 Janusz Cieślik (kuzyn płk Cieślika).
Przypomniał, że właśnie z tym miastem byli związani też m.in. Antoni Kocjan (znany pilot i konstruktor lotniczy) czy Władysław Gnyś (bohater kampanii wrześniowej).
Uroczystego odsłonięcia obelisku dokonali: Joanna Cieślik (wdowa po płk Cieśliku), Magdalena Protasiuk (wdowa po mjr Protasiuku), burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka oraz dowódca 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach płk Jacek Łazarczyk.
"Miło, że ludzie w Olkuszu pamiętają o nim. Jednak nie dla wszystkich jest oczywiste, kto jest winnym katastrofy pod Smoleńskiem. Nie wszyscy uważają, że najgorsi są piloci. On tutaj wzrastał, a obecny dyrektor szkoły uczył go WF-u. Arek zawsze miło wspominał czas tu spędzony" - powiedziała dziennikarzom wyraźnie wzruszona matka Arkadiusza Protasiuka, Lucyna Protasiuk.
Jak przypomniano podczas piątkowej uroczystości, mjr Protasiuk chodził w Olkuszu do szkoły podstawowej, a płk Cieślik urodził się i mieszkał w tym mieście.
Zebrani mogli w auli szkoły zwiedzić wystawę poświęconą pamięci lotników. Zaprezentowano tam m.in. mundur galowy mjr. pilota Arkadiusza Protasiuka i kombinezon lotniczy płk pilota Zdzisława Cieślika.
W dniu 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński. W styczniu 2008 r. w katastrofie pod Mirosławcem zginęło 20 osób. Wojskowy samolot transportowy CASA C-295M rozbił się podchodząc do lądowania. (PAP)
rcz/ abe/ gma/
Komentarze