Lufthansa szuka oszczędności

Największy niemiecki przewoźnik lotniczy Lufthansa zaciska pasa. Przez najbliższe trzy lata nie zamierza kupować nowych samolotów, zredukuje miejsca w pierwszej klasie i zlikwiduje niektóre, niedochodowe rejsy.

Kroki te mają doprowadzić do oszczędności rzędu 600 milionów euro rocznie. Wiele tras zostanie przejętych przez Germanwings, czyli ich "córkę" znaną z tanich przelotów.

Lufthansa od lat nie potrafi przebić się na rynku europejskim i przynosi spore straty. Coraz trudniej jej się również przebić w lotach międzykontynentalnych. W zeszłym roku musiała zlikwidować trzy połączenia z Azją.

"Musimy zrobić wszystko, by w przyszłych latach uniknąć likwidacji tras do Nanjing, Chennai i Bangkoku" - powiedział przedstawiciel firmy Carsten Spohr.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zostanie zwiększona w tym roku ilość samolotów latających w Lufthansie - wszystkie nierentowne trasy zostaną zawieszone, a w niektórych rejsach nie będzie w ogóle miejsc pierwszej klasy. (PAP Life)

mar/ tom/