Lotnisko Chopina: o ponad 310 proc. więcej pasażerów w listopadzie niż rok wcześniej
"Lotnisko Chopina wciąż utrzymuje wysokie wyniki przewozowe. 714 tys. pasażerów to bilans poprzedniego miesiąca, który okazał się lepszy niż prognozowano" - poinformował port we wtorkowej informacji prasowej.
Jak podkreślono, wynik pokazuje tendencję do stopniowej odbudowy ruchu na polskich lotniskach. "Wynik ostatniego miesiąca na Lotnisku Chopina był o ponad 310 proc. lepszy od zeszłorocznego i wyższy, niż zakładały tegoroczne prognozy" - wskazał port. Dodano, że odbudowa ruchu na Lotnisku Chopina utrzymuje się na jednym z najwyższych poziomów w Europie – w tym zestawieniu stołeczny port lotniczy wyprzedza m.in. lotniska w Barcelonie, Wiedniu Pradze czy Frankfurcie.
Z danych lotniska wynika, że ponad 73 proc. pasażerów podróżowało na pokładzie przewoźników tradycyjnych, 18 proc. z liniami niskokosztowymi, a 9 proc. z czarterami.
Jak podało lotnisko, najpopularniejszym przewoźnikiem na stołecznym porcie pozostaje PLL LOT, który ma 53 proc. udziału w przewozach pasażerskich.
Dodano, że w pierwszej piątce najczęściej wybieranych kierunków na trasach regularnych znalazł się Paryż, a także Londyn, Amsterdam, Frankfurt i Kijów.
Jeśli chodzi o czartery – w dalszym ciągu wybierane są trasy: Hurghada, Marsa Alam czy Antalya, Punta Cana i Zanzibar.
Jeśli chodzi o cargo, to od stycznia do listopada włącznie na Lotnisku Chopina odprawiono 88 069 ton cargo, co stanowi niemal 100 proc. wyniku sprzed pandemii. W samym listopadzie tonaż towarów wzrósł o 8 510 ton. Najpopularniejszymi kierunkami cargo pozostają Lipsk, Kolonia i Dubaj. Najwięcej towarów przewiózł PLL LOT, na drugim miejscu – DHL.
Port przypomniał, że od 10 grudnia br. z Lotniska Chopina można polecieć do Miami na Florydzie, połączenie jest realizowane przez PLL LOT.
Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy w Polsce. Zarządza nim Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". W 2020 roku port obsłużył 5,482 mln pasażerów i był to spadek o 70,9 proc. wobec 2019 r. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ amac/
Komentarze