Przejdź do treści
Źródło artykułu

LOT od stycznia będzie latał z Warszawy do Tokio

Polskie Linie Lotnicze LOT będą od 13 stycznia latać z Warszawy na lotnisko Tokio Narita - poinformował w piątek rzecznik przewoźnika Adrian Kubicki. To pierwsza trasa dalekiego zasięgu, która wystartuje po formalnym zakończeniu restrukturyzacji spółki.

Początkowo loty na tej trasie będą się odbywać trzy razy w tygodniu: wyloty do Tokio będą się odbywały w środy, piątki i niedziele, natomiast rejsy powrotne do Warszawy będą startowały z lotniska Narita w czwartki, niedziele i poniedziałki. Lot w jedną stronę będzie trwał 10 godzin, na trasie będą latały Boeingi 787 Dreamliner.

Realizowanie lotów do Tokio wymaga zgody na loty nad Syberią. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP rzecznik, LOT posiada takie zezwolenie na trzy przeloty tygodniowo. Jednak trwają rozmowy w sprawie zwiększenia tego limitu. "Chcemy jak najszybciej rozwinąć to połączenie i zamiast trzy razy w tygodniu latać do Tokio pięć razy tygodniowo, a docelowo nawet codziennie" - wyjaśnił Kubicki. Przewoźnik nie ujawnia na razie, czy planuje uruchomienie kolejnych kierunków do miast azjatyckich.

Połączenie do Tokio będzie drugą po Pekinie trasą azjatycką w regularnej siatce LOT-u.

Jak zapewnia przewoźnik, Tokio to dla LOT naturalny kierunek, za którym przemawiają dane ekonomiczne. "Rocznie z Polski do Japonii podróżuje około 23 tysięcy osób, z całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej 136 tysięcy. Co roku z Japonii do Polski przylatuje natomiast aż 41 tysięcy osób, a do Europy Środkowo-Wschodniej 245 tysięcy. Prognozy mówią o co najmniej dwuprocentowym wzroście rok do roku, w kolejnych latach" - poinformowała spółka.

Do końca roku ma się zakończyć proces restrukturyzacji LOT-u. Do tego czasu, zgodnie z planem zaakceptowanym przez Komisję Europejską, spółka musi jeszcze na najbliższe pół roku wdrożyć ostatnią pulę środków kompensacyjnych - czyli w praktyce wprowadzić zmiany w rozkładzie. Taki obowiązek ma każda linia lotnicza z Unii Europejskiej, która kiedykolwiek otrzymała pomoc publiczną. Przewoźnik na czas restrukturyzacji musi tymczasowo ustąpić z części dochodowych połączeń i oddać w ten sposób część rynku.

Ograniczenia Komisji Europejskiej obowiązują tylko do końca 2015 roku. Na przyszły rok LOT zapowiedział uruchomienie nowych połączeń i zwiększenie częstotliwości obecnych. Nowe kierunki, na których LOT będzie latał od przyszłego roku, spółka może ogłosić w poniedziałek.

Pierwszą transzę pomocy publicznej LOT otrzymał w grudniu 2012 r. - było to 400 mln zł. Komisja Europejska zatwierdziła pomoc państwa dla spółki w lipcu 2014 r. KE zaakceptowała również plan restrukturyzacji spółki; uznała też, że pomoc na restrukturyzację w wysokości 804 mln zł jest zgodna z unijnymi zasadami pomocy państwa. Ostatecznie poza pierwszą transzą pomocy w wys. 400 mln zł, przewoźnik drugą transzę wykorzystał tylko w części, otrzymując 127 mln zł. W zeszłym roku spółka zarobiła na lataniu 99,4 mln zł. To pierwszy zysk przewoźnika od siedmiu lat. (PAP)

her/ mow/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony