Łódź: politechnika będzie kształcić na potrzeby Airbusa
"Ruszyły już prace nad formowaniem kadry inżynierskiej i kadry technicznej, wykształcenia średniego" - poinformował w czwartek w Łodzi na spotkaniu z mediami wiceprezes i szef ds. innowacji, badań i rozwoju w firmie Tomasza Krysińskiego.
Oferta Airbusa nie jest skierowana tylko i wyłącznie do absolwentów wyższych uczelni. Prowadzone są obecnie rozmowy nad uruchomieniem, w oparciu o platformę technologiczną Politechniki Łódzkiej, szkolnictwa zawodowego – technikum, które będzie kształcić specjalistów w zawodach: technik mechanik, elektryk, monter linii produkcyjnej, operator stanowisk testowych. Uzupełnieniem do programu realizowanego w technikum będą szkolenia w zakładach produkcyjnych Airbusa we Francji i w Niemczech.
Z kolei absolwenci Politechniki Łódzkiej mają możliwość podjęcia anglojęzycznych studiów drugiego stopnia w ramach kierunku Mechanika i Budowa Maszyn (Advanced Mechanical Engineering), zorientowanego na technologie lotnicze. Dyrektor Instytutu Maszyn Przepływowych PŁ prof. Krzysztof Jóźwik zwrócił uwagę, że te studia mają na celu wykształcenie osób, które "bardzo dobrze będą się poruszały w obszarze wszelkich prac inżynierskich i badawczych".
Osoby te będą potencjalnymi kandydatami do pracy w biurze projektów otwartym w tym roku przez Airbus Helicopters w Łodzi. Docelowo ma w nim znaleźć pracę 100 osób. Potrzebni będą specjaliści w zakresie mechaniki, aerodynamiki i elektrotechniki lotniczej.
Jak zapewnia Airbus nie jest to wyłącznie jednorazowy proces rekrutacji, lecz cały program kształcenia i przygotowania do pracy na stanowiskach wykorzystujących najnowsze technologie w przemyśle lotniczym i śmigłowcowym. Program, obejmujący nauczanie na szczeblu średnim i wyższym, szkolenia i praktyczne zajęcia na odpowiednich stanowiskach w zakładach Airbusa we Francji lub Niemczech.
Dla absolwentów techników będzie to praca na stanowiskach wysokospecjalistycznych przy produkcji i montażu. Dla absolwentów studiów drugiego stopnia otworzy się możliwość uczestniczenia w pracach badawczych i projektowych, w tworzeniu koncepcji nowych rozwiązań, ale również możliwość wdrażania opracowanych rozwiązań i nowych technologii w zakładzie produkcyjnym, zarówno przy produkcji śmigłowców, jak i w szeroko rozumianym przemyśle lotniczym.
Francuzi od dziewięciu lat współpracują z Politechniką Łódzką. W ramach kooperacji łódzcy naukowcy pomagali m.in. przy konstrukcji śmigłowca hybrydowego X3 - jednego z najszybszych helikopterów na świecie.
Airbus Helicopters jest największym światowym producentem śmigłowców. Jak podaje firma, ma ona 46-procentowy udział w rynku śmigłowców cywilnych i wojskowych. Firma zatrudnia ponad 23 tys. pracowników na całym świecie.
W kwietniu w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców w różnych wersjach MON do etapu praktycznych prób sprawdzających parametry zakwalifikowało śmigłowiec H225M Caracal firmy Airbus Helicopters. Dwie pozostałe oferty - PZL Świdnik i AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 oraz konsorcjum Sikorsky Aircraft i PZL Mielec z maszyną Black Hawk - resort odrzucił z powodu niespełnienia wymogów formalnych.
Podpisanie umowy, wartej ok. 13 mld zł, ma nastąpić jesienią. Jednym z warunków jej podpisania jest uruchomienie w Polsce linii produkcyjnej i przekazanie technologii niezbędnych do serwisowania śmigłowców. Airbus Helicopters zapowiada, że jeśli dojdzie do podpisania kontraktu, w Polsce powstaną nowe miejsca pracy, związane nie tylko z tą umową. (PAP)
jaw/ dym/
Komentarze