Przejdź do treści
Źródło artykułu

Linie lotnicze opodatkują grubasów?

Orzeczenie sądu apelacyjnego w Wielkiej Brytanii otwiera drogę liniom lotniczym do domagania się dodatkowej opłaty za drugie miejsce od otyłych pasażerów, jeśli nie zmieszczą się w jednym. Tani przewoźnik Ryanair jako pierwszy przymierza się do takiego kroku.

Sędziowie sądu apelacyjnego orzekli we wtorek, że kluczowe postanowienia ustawodawstwa zakazującego dyskryminacji niepełnosprawnych z powodu otyłości nie mają zastosowania wobec pasażerów, którzy weszli na pokład samolotu. Od orzeczenia nie przysługuje odwołanie.

Sąd apelacyjny rozpatrywał dwie precedensowe sprawy wniesione przeciw BA i Thomasa Cooka przez otyłych, którym personel pokładowy nie zezwolił na siedzenie obok osób sprawujących nad nimi opiekę, czego skutkiem były "wstydliwe incydenty".

Wnioskodawcy przegrali obie sprawy, a sąd orzekł, że konwencja montrealska ustalająca międzynarodowe ramy i regulacje dla pasażerskiego ruchu lotniczego powinna mieć pierwszeństwo przed brytyjskim prawem.

"Orzeczenie sądu oznacza, że personel pokładowy będzie mógł wydać podróżnym każde polecenie bez obawy, że zostanie z tego powodu pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem" - wyjaśnił ekspert w wypowiedzi cytowanej przez Mail Online.

Według sondażu przeprowadzonego na Wyspach, ponad 1/3 pasażerów aprobuje takie rozwiązanie.(PAP Life)

asw/ zig/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony