Przejdź do treści
Źródło artykułu

Latające apartamenty po francusku

Przelot pierwszą klasą to przywilej tylko dla najbogatszych. Francuskie linie Air France postanowiły dopieścić wymagających pasażerów, wprowadzając kabiny-apartamenty. Szczelne kurtyny, 24-calowe ekrany, fotel zmieniający się w łóżko - to tylko niektóre z udogodnień.

Ekskluzywne kabiny La Premiere będą instalowane od września na pokładach długodystansowych maszyn typu Boeing 777-300, latających pod szyldem Air France. W każdym z nich znajdą się cztery miniapartamenty.

Kabiny mają przestrzeń trzech metrów kwadratowych. Najważniejszym elementem ich wyposażenia jest fotel, który dostosowuje się do każdej budowy ciała. W jednej chwili może też zmienić się w całkowicie płaskie łóżko o długości przekraczającej dwa metry.

Każdy z gości ma ponadto do dyspozycji osobisty, 24-calowy ekran dotykowy w rozdzielczości HD. Czas podróży umilać mogą filmy, gry, muzyka, seriale telewizyjne itd. Inne udogonienie - każda kabina wyposażona jest w tłumiące szum słuchawki Bose, dwa gniazdka elektryczne i port USB oraz system sterowania oświetleniem.

Pasażer może sobie zapewnić prywatność, odgradzając się szczelnymi kurtynami. Sam decyduje, czy chce podróżować dyskretnie odizolowany od innych, czy też cieszyć się przestrzenią otwartej kabiny i towarzystwem innych.

W pierwszej kolejności kabiny-apartamenty pojawią się w samolotach kursujących na trasach do Singapuru, Nowego Jorku i Jakarty. Obecnie klasa pierwsza dostępna jest na wybranych kierunkach międzykontynentalnych realizowanych przez francuskiego przewoźnika z Paryża do 24 miast na czterech kontynentach. (PAP Life)

ag/ dki/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony