Komisja: warunki pogodowe zaskoczyły kontrolerów ze Smoleńska
"W trakcie przeprowadzonej analizy zapisu rozmów i łączności na bliższym stanowisko kierowania lotami, komisja stwierdziła, że osoby funkcyjne, które się tam znajdowały, czyli: zastępca dowódcy bazy, który nadzorował pracę całej grupy kierowania lotami, kierownik lotów i kierownik strefy lądowania wykonywali swoje czynności zgodnie z przepisami obowiązującymi w Federacji Rosyjskiej" - powiedział członek Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego pilot Maciej Lasek.
Dodał, że podczas analiz komisja stwierdziła, że warunki pogodowe, które zmieniły się na lotnisku w Smoleńsku, "całkowicie zaskoczyły tę grupę".
"W tym momencie następowała stopniowa degradacja działań grupy kierowania lotami, w szczególności kierownika lotów" - podkreślał Lasek. Dodał, że zgodnie z rosyjskimi przepisami miał on bardzo duże uprawnienia co do podejmowania decyzji dotyczących lądowania samolotów. "Część działań kierownika lotów przejął zastępca dowódcy bazy" - poinformował. (PAP)
pro/ itm/
Komentarze