Przejdź do treści
Źródło artykułu

Japonia wysyła śmigłowcowiec na wspólne ćwiczenia z lotniskowcami USA

Japonia poinformowała, że wyśle swój największy okręt - jeden z dwóch dużych śmigłowcowców - i dwie jednostki eskorty na ćwiczenia z lotniskowcami USA na wodach w pobliżu Półwyspu Koreańskiego.

Ćwiczenia mają się odbyć w niedzielę na Morzu Japońskim i Morzu Wschodniochińskim - powiadomiły Morskie Siły Samoobrony Japonii. Japońskie okręty Ise, Inazuma i Makinami dołączą do lotniskowców USS Ronal Reagan, USS Theodore Roosevelt i USS Nimitz.

Reuters podkreśla, że po raz pierwszy od dekady w jednych ćwiczeniach uczestniczą trzy amerykańskie lotniskowce. Agencja pisze, że ćwiczenia te dobitnie zademonstrują Pjongjangowi zdolność Stanów Zjednoczonych do szybkiego mobilizowania sił zbrojnych.

Kilka dni temu w Tokio premier Japonii rozmawiał o kryzysie na Półwyspie Koreańskim z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Byli zgodni co do twardego stanowiska wobec Korei Płn., która mimo presji społeczności międzynarodowej kontynuuje program zbrojeń atomowych.

Trump podkreślił „potężny i trwały sojusz amerykańsko-japoński” przeciwko reżimowi w Pjongjangu. Abe zgodził się z amerykańskim prezydentem, że by zmusić Koreę Płn. do zaprzestania zbrojeń, mogą być zastosowane wszelkie metody. Abe i Trump stwierdzili, że w kwestii kryzysu koreańskiego niezbędna jest większa współpraca z Rosją i Chinami.

Korea Północna przeprowadziła we wrześniu szóstą już i największą z dotychczasowych próbę nuklearną, a w lipcu dwie próby z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi. Znaczny wzrost aktywności Pjongjangu wywołał ostre reakcje wspólnoty międzynarodowej i wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim.

12 września Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zaostrzyła sankcje przeciwko KRLD, m.in. ograniczając jej dostawy paliw i wprowadzając zakaz importowania północnokoreańskich tekstyliów. Była to dziewiąta od 2006 roku rezolucja RB ONZ w sprawie sankcji wobec Korei Północnej za jej program nuklearny i rakietowy. (PAP)

az/ mc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony