Przejdź do treści
Jak zmniejszyć ilość kosmicznych śmieci? ESA czeka na pomysły firm (fot. theglobeandmail.com)
Źródło artykułu

Jak zmniejszyć ilość kosmicznych śmieci? ESA czeka na pomysły firm

Europejska Agencja Kosmiczna chce być bardziej ekologiczna i mniej śmiecić w kosmosie. W ramach projektu CleanSat mają powstać nowe rozwiązania dla kolejnej generacji platform satelitarnych dla niskich orbit okołoziemskich. ESA czeka na zgłoszenia od przedsiębiorstw, w tym od firm z Polski.

Niskie orbity rozciągają się do wysokości 2000 km nad powierzchnią Ziemi. Stanowią najbardziej zagęszczony satelitami i ich pozostałościami obszar przestrzeni kosmicznej wokół Ziemi. Rosnąca ilość kosmicznych śmieci stanowi coraz większe zagrożenie dla cennych misji kosmicznych. Nawet odłamek o rozmiarze 1 cm, poruszający się z prędkością wielu kilometrów na sekundę, może dokonać poważnych zniszczeń w działających satelitach.

Problem ten jest dostrzegany przez agencje kosmiczne, a także poszczególne kraje. Coraz więcej państw wprowadza rozwiązania prawne ograniczające zaśmiecanie niskich orbit okołoziemskich. Przykładowo satelity muszą zostać sprowadzone niżej (zniszczone w atmosferze) albo wyniesione na dalsze orbity w ciągu 25 lat od zakończenia ich użytkowania. Jednocześnie należy minimalizować ryzyko zagrożenia dla ludzi przy niszczeniu satelitów w atmosferze ziemskiej.

Europejska Agencja Kosmiczna czeka na pomysły od przedsiębiorstw z krajów członkowskich (czyli także z Polski) na poszczególne elementy nowej generacji platform satelitarnych wychodzących naprzeciw powyższym problemom, a jednocześnie nie tracącym na funkcjonalności.

W marcu br. odbyły się warsztaty CleanSat, a teraz agencja zaprasza przemysł do współpracy. Pomysły zostaną przeanalizowane, a wyniki przedstawione Radzie Ministerialnej ESA pod koniec 2016 roku. Nowe technologie zostaną potem użyte i przetestowane w kolejnych misjach satelitarnych prowadzonych przez ESA. (PAP)

cza/ agt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony