Przejdź do treści
Źródło artykułu

Grupa lotnicza Airbus oczekuje ustąpienia członka zarządu

Airbus oczekuje, że szef d/s operacyjnych i dyrektor ds. planowania produkcji Fabrice Bregier ustąpi ze stanowiska. Czwartkowa decyzja zarządu ma na celu rozwiązanie problemów związanych z zarządzaniem w grupie lotniczej - podał w czwartek Reuters.

Bregier obecnie przebywa w Azji i nie udało się uzyskać jego stanowiska i komentarza w tej sprawie.

Bergier (lat 56) jest uwikłany w długotrwałą batalię z szefem Airbusa Tomem Endersem. Bergierowi przypisuje się ustabilizowanie wielu problemów przemysłowych i nadzorowanie licznych przełomowych decyzji rynkowych.

Airbus, podobnie jak rząd francuski, odmówił komentarza.

Jak dotąd notowania Airbusa utrzymują się na rekordowym poziomie choć walczy ona z Boeingiem o udział w rynku - pisze w czwartek Reuters.

Zarząd firmy próbuje poradzić sobie z zarzutami o korupcję i toczącymi się w tej sprawie dochodzeniami, dotyczącymi zarówno sektora komercyjnego, jak i wojskowego.

Reuters przypomina, że Airbus ma rekordową liczbę zamówień i musi dostarczyć w tym roku ponad 700 samolotów.

W październiku "Wall Street Journal" podał, że Airbus i Boeing otrzymały zamówienia na samoloty wąskokadłubowe na łączną kwotę ponad 75 mld dolarów.

Umowę z Indigo Partners na dostarczenie 430 samolotów Airbus nazwał jedną z największych transakcji w swojej historii.

Airbus jak i Boeing agresywnie zwiększają produkcję samolotów wąskokadłubowych w związku z rosnącym zapotrzebowaniem rynkowym.(PAP)

mbud/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony