Przejdź do treści
Źródło artykułu

Grad: w ciągu najbliższego roku prywatyzacja LOT-u

Resort Skarbu Państwa chce w ciągu najbliższych 12 miesięcy przygotować i przeprowadzić prywatyzację PLL LOT. Pierwszym etapem ma być podwyższenie kapitału spółki, by narodowy przewoźnik lotniczy miał środki na dalszą restrukturyzację – podał minister skarbu.

Podczas środowej sesji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister Aleksander Grad ocenił, że jest szansa na prywatyzację LOT-u w przyszłym roku, zastrzegł jednak, że – po doświadczeniach pierwszej, nieudanej prywatyzacji – proces ten musi być najpierw bardzo dobrze przygotowany.

„Ta prywatyzacja w pierwszej kolejności będzie miała etap podwyższenia kapitału w LOT, po to, żeby tę spółkę zasilić kapitałem do jej dalszej restrukturyzacji. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda nam się ten proces na tyle zaawansować, żeby w przyszłym roku kończyć” – powiedział Grad.

Ocenił, że ostatnie lata, kiedy cała branża lotnicza przeżywała kryzys, nie były dobrym czasem na próbę prywatyzacji LOT-u. Teraz, gdy - jak mówił - „problemy dużych graczy się skończyły”, można spodziewać się większego zainteresowania. Zapewnił, że poprzez wybranego doradcę resort skarbu cały czas prowadzi dialog „bezpośrednio z potencjalnymi inwestorami”.

„Mam nadzieję, że to zainteresowanie, które dzisiaj mamy rozpoznane, przekształci się w ciągu najbliższych 12 miesięcy, (...) prywatyzację LOT-u, która jest jedyną szansa na trwałe funkcjonowanie tej firmy na rynku” – powiedział minister skarbu.

Grad wskazał, że obecnie w grupie kapitałowej LOT-u jest kilka spółek, gdzie większościowym akcjonariuszem jest nie przewoźnik, a Skarb Państwa; wymaga to uporządkowania. „Wspólnie te wszystkie spółki przygotowujemy do prywatyzacji” – powiedział minister.

Przypomniał, że w ostatnich latach udało się z sukcesem rozwiązać problem w zarządzaniu LOT-em, polegający na posiadaniu blokującego pakietu akcji tej spółki przez syndyka. Wskazał także na postępy w restrukturyzacji firmy.

„Rynek brutalnie wymusił wiele programów oszczędnościowych i ratunkowych. W latach 2009-2010 mieliśmy do czynienia z programem ratunkowym dla LOT-u; dziś jesteśmy w lepszej sytuacji, ale to jest spółka, która cały czas wymaga dużego wewnętrznego napięcia – tak po stronie zarządu i po stronie właścicielskiej - żeby konsekwentnie, krok po kroku, restrukturyzować ją finansowo i kapitałowo” – mówił minister.

Grad stanowczo nie zgodził się ze spekulacjami niektórych obserwatorów rynku, że dokonywane w LOT procesy to „przygotowanie do kontrolowanego upadku” tej firmy. „Byłbym właścicielem mało odpowiedzialnym, gdybym przygotowywał kontrolowany upadek firmy” – skomentował.(PAP)

mab/ mki/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony