Przejdź do treści
Źródło artykułu

Fundacje i stowarzyszenia upamiętniają ofiary katastrofy smoleńskiej

Po katastrofie smoleńskiej część bliskich ofiar założyła fundacje i stowarzyszenia ich imienia. W ten sposób nie tylko upamiętniają, ale też kontynuują ich pracę oraz promują dorobek i idee. Fundacje pomagają sportowcom, przyznają stypendia uczniom i wręczają różnego rodzaju nagrody.

Krótko po katastrofie zapadła decyzja o powołaniu fundacji upamiętniającej Krystynę Bochenek - dziennikarkę Polskiego Radia Katowice, a później wicemarszałek Senatu, która zasłynęła z akcji i inicjatyw społecznych promujących m.in. zdrowie i piękną polszczyznę. Była pomysłodawczynią Ogólnopolskiego Dyktanda, imieninowych zjazdów Krystyn i inicjatorką gali Ambasador Polszczyzny.

„Już kilka dni po śmierci mamy siedzieliśmy w domu z ojcem i bratem i zastanawialiśmy się co dalej. W takich sytuacjach ludzie często stawiają sobie takie pytania. Uznaliśmy, że musimy utworzyć jakąś instytucję, która zarządzałaby wszystkimi projektami, które mama przez lata tworzyła i którym się poświęciła” - powiedziała PAP córka Krystyny Bochenek Magdalena Bochenek-Kępa.

Fundacja została formalnie zarejestrowana w 2011 r. „Najbardziej zależało nam na upamiętnieniu postaci mamy. Chcieliśmy też, by projekty, na które poświęciła większą część swojego życia, jak Dyktando czy spotkania medyczne, nosiły imię Krystyny Bochenek i była ona przy tej okazji wspominana jako autorka tych projektów” - zaznaczyła Bochenek-Kępa.

Dziś fundacja działa przy przedsięwzięciach tworzonych przez współpracowników Krystyny Bochenek, współorganizując je lub udzielając im patronatów. Od kilku lat współorganizuje też Ogólnopolski Konkurs Dziennikarski im. Krystyny Bochenek. Magdalena Bochenek-Kępa przewodniczy kapitule konkursu.

Inna nagroda dziennikarska, upamiętniająca Macieja Płażyńskiego, została ustanowiona w 2012 r. w Gdyni i jest skierowana do dziennikarzy i mediów służących Polonii. Wśród inicjatorów wyróżnienia byli m.in. syn b. marszałka Sejmu Jakub Płażyński oraz przedstawiciele lokalnych władz.

Intencją ustanowienia nagrody jest "zachowanie w pamięci Polaków osoby i dokonań patrona nagrody - działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP, prezesa Stowarzyszenia Wspólnota Polska, człowieka o szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę i świat".

Nagroda im. Macieja Płażyńskiego przyznawana jest co roku w czterech kategoriach: dziennikarz medium polonijnego, dziennikarz krajowy publikujący na tematy polonijne, dziennikarz zagraniczny publikujący na temat Polonii oraz redakcja medium polonijnego.

Założona przed czterema laty w Warszawie Fundacja im. Izabeli Jarugi-Nowackiej promuje działania równościowe i przeciwdziała wykluczeniu. "Zgodnie ze statutem, jesteśmy po to, by kontynuować to, co Iza robiła - jesteśmy fundacją polityczną; wierzymy, że tylko polityka dobrej jakości może rzeczywiście zmienić, poprawić świat, zmienić życie ludzi na lepsze" - powiedziała PAP dyrektorka biura Fundacji, Katarzyna Kądziela.

Fundacja współtworzy komitet organizacyjny Parady Równości, uczestniczy w każdej Manifie, trzeci rok prowadzi akcję „Polityczna Akademia Kobiet”, polegającą na organizacji - przy wsparciu Fundacji im. Róży Luksemburg - szkoleń, spotkań, konferencji dotyczących sytuacji kobiet: ekonomicznej, społecznej, politycznej.

Fundacja kontynuuje też znaną inicjatywę Jarugi-Nowackiej z czasów gdy była pełnomocniczką rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn – przyznawanie „Okularów Równości” osobom przeciwdziałającym przejawom dyskryminacji. Do tej pory wyróżniania otrzymały m.in. Maria Czubaszek, Porozumienie Kobiet 8 Marca i Agnieszka Holland. Fundacja wręcza także antynagrody – osobom, które w rażący sposób naruszają prawa lub wolność, stanowiące fundament powszechnych praw człowieka. "Wyróżnienia", zwane „Skierowaniami do okulisty”, mają stanowić rodzaj napomnienia.

Część organizacji zbiera środki dla uzdolnionych uczniów. Ponad 24 tys. zł zebrał w ubiegłym roku Fundusz Stypendialny im. Marii i Lecha Kaczyńskich w Janowie Lubelskim. Pieniądze pochodziły z kwesty do puszek w kościołach oraz sprzedaży cegiełek. Stypendia – po tysiąc zł – wręczono uroczyście 24 uczniom z powiatu janowskiego, wykazującym się dobrymi wynikami w nauce i uzdolnieniami, którym potrzebna była pomoc – poinformował przedstawiciel komitetu organizacyjnego funduszu Artur Pizoń.

„Chcieliśmy w ten sposób upamiętnić Marię i Lecha Kaczyńskich, stworzyć im taki żywy pomnik. To byli ludzie bardzo zasłużeni, a jednocześnie życzliwi i uczynni. Inicjatywa została bardzo dobrze przyjęta przez mieszkańców, niezależnie od poglądów politycznych. W ubiegłym roku zrobiliśmy to po raz pierwszy, jako jednorazową zbiórkę, ale chcemy ją powtarzać” – powiedział Pizoń.

Wspieranie zdolnych uczniów to także jedna z inicjatyw Stowarzyszenia im. senatora Stanisława Zająca, które powstało przed czterema laty w Jaśle. Finansowało ono m.in. wyjazdy na warsztaty muzyczne, udział w konkursie plastycznym i zakupiło książki dla uczestnika olimpiady historycznej. Stowarzyszenie założyli bliscy i współpracownicy senatora. „Zajmujemy się dokumentowaniem jego działalności publicznej. Gromadzimy m.in. wystąpienia publiczne, materiały prasowe, materiały filmowe, fotografie” – powiedział prezes stowarzyszenia Jerzy Sołtys. Senatora Zająca upamiętnia też Bieg Pamięci, który w tym roku odbędzie się już po raz czwarty.

Białostoczankę, stewardesę Justynę Moniuszko upamiętnia stypendium przyznawane najbardziej uzdolnionym studentom Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Justyna Moniuszko była studentką tego wydziału. Stypendium przyznaje prywatny fundator wspólnie z Instytutem Lotnictwa. Obecna edycja jest przeznaczona dla studenta studiów dziennych, który zdobył tytuł inżyniera na tym wydziale i rozpoczyna studia magisterskie. Wysokość stypendium to 15 tys. zł.

Wspieranie dzieci ofiar katastrofy smoleńskiej stawia sobie za cel fundacja Children of 10 April 2010, założona przez córkę rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, Martę Kochanowską. Organizacja zbiera pieniądze, dzięki którym będą one mogły kształcić się w szkołach i na uniwersytetach w Wielkiej Brytanii.

Dla bliskich posła Grzegorza Dolniaka prowadzenie fundacji jego imienia jest najlepszym sposobem na kontynuowanie jego największej pasji, czyli sportu. Fundację „Sportowa szansa”, która pomaga młodym utalentowanym sportowcom, założyły w 2011 r. trzy panie: matka Alina, żona Barbara i córka Patrycja.

„Uznałyśmy, że będzie to najlepsza forma kontynuacji działań mojego męża. Sprawiało mu ogromną radość, że może pracować z ludźmi, poznawać ich i rozmawiać. Wielką satysfakcję dawało mu pomaganie innymi. Bardzo cenił sobie kontakt z dziećmi i młodzieżą” - wspomina Barbara Dolniak, która jest patronem honorowym fundacji. Fundacja przyznaje nagrody sportowym talentom, wspiera organizację imprez, sprawuje nad nimi patronat i pomaga sportowcom, którzy są w trudnej sytuacji materialnej, specjalnie dla nich uruchomiła fundusz stypendialny.

Zachowanie w pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, upowszechnianie ich dorobku oraz wyjaśnienie przyczyny katastrofy to główne cele Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010. Stowarzyszenie m.in. ufundowało tablicę upamiętniającą pierwszą rocznicę katastrofy, usuniętą w przeddzień rocznicy przez władze rosyjskie. Jego przewodniczącą jest Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce.

„Działalność naszego stowarzyszenia przeplata się z indywidualnymi działaniami jego członków. Z naszych wspólnych spektakularnych osiągnięć mogłabym wymienić zorganizowanie z naszej inicjatywy pierwszego wysłuchania w Parlamencie Europejskim na temat katastrofy w Smoleńsku i współudział przy drugim. Ponadto wystosowaliśmy też szereg petycji, próśb i wystąpień do premiera, marszałków Sejmu i Senatu” - powiedziała PAP Zuzanna Kurtyka. Jak przypomniała, dotyczyły one najczęściej monitorowania śledztwa w sprawie katastrofy, monitowania o sprowadzenie wraku, ale też np. ochrony pamięci gen. Andrzeja Błasika.

Osoby, które zginęły w katastrofie smoleńskiej, są także patronami spotkań i debat. Na początku 2011 roku w Poznaniu utworzony został Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego. Przedsięwzięcie zainicjowały osoby reprezentujące poznańskie uczelnie i ośrodki naukowe. Cele AKO to upowszechnianie nowoczesnego patriotyzmu, dążenie do zapewnienia wysokiego poziomu edukacji i nauki polskiej oraz promowanie dorobku Lecha Kaczyńskiego.

Przewodniczący Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego prof. Stanisław Mikołajczak od samego początku podkreślał, że ważnym impulsem dla powstania AKO była katastrofa smoleńska. Obecnie kluby funkcjonują także w innych ośrodkach akademickich: w Krakowie, Łodzi i Warszawie. Wszystkie kluby w sumie liczą ok. pół tysiąca osób. AKO przyznaje swoje wyróżnienia - Medale Przemysła II - wydaje oświadczenia w istotnych dla Polski sprawach i jest organizatorem konferencji i wykładów.

Od czerwca 2010 r. w Gdańsku i Sopocie organizowane są spotkania i debaty w ramach Salonu Młodopolskiego im. Arama Rybickiego. Jego patronem jest Arkadiusz Rybicki. Dyskusje poświęcone są różnej tematyce, m.in. polityce, kulturze i ekonomii. Do tej pory odbyło się kilkadziesiąt spotkań. Gośćmi byli m.in. Leszek Balcerowicz, Władysław Bartoszewski, Tadeusz Mazowiecki, Aleksander Smolar i Hanna Suchocka. (PAP)

kon/ pj/ hp/ rop/ kyc/ rpo/ kop/ kow/ jra/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony