Francuska minister: postanowiliśmy uzbroić nasze drony
Reuters przypomina, że prezydent Emmanuel Macron nadał priorytet walce z islamistami i że uzbrojenie dronów oznacza bardziej agresywną politykę w tym zakresie, kiedy wydaje się coraz mniej prawdopodobne, by Paryż mógł się wycofać z tego regionu w perspektywie średnio-, czy długoterminowej.
Francuzi mają obecnie pięć nieuzbrojonych dronów zwiadowczych Reaper w stolicy Nigru, Niamey. Drony te wspierają francuską operację antyterrorystyczną w Afryce. Jest też jeden Reaper we Francji.
W przemówieniu do sił zbrojnych Parly podkreśliła, że decyzja o uzbrojeniu dronów jest podyktowana koniecznością zaadaptowania "metod i sprzętu" do taktyki wroga, który "znika na ogromnej pustyni i ukrywa się wśród ludności cywilnej".
Kolejne sześć z 12 dronów Reaper, produkowanych przez amerykańską firmę General Atomics i zamówionych przez Paryż po interwencji Francji w Mali w 2013 roku w celu zastąpienia dronów Harfang produkowanych przez EADS, ma zostać dostarczonych do 2019 roku.
Francuski resort sił zbrojnych ujawnił we wtorek, że nowe drony zostaną dostarczone z pociskami rakietowymi Hellfire, a wykorzystywane obecnie sześć maszyn zostanie uzbrojonych do 2020 roku, być może w pociski europejskie.
Poprzednie rządy francuskie nie planowały zakupu uzbrojonych dronów, obawiając się wzrostu liczby ofiar wśród ludności cywilnej.
Reuters pisze, że w końcu lipca w bazie wojskowej w Nigrze francuscy wojskowi podkreślali w rozmowach z tą agencją, iż uzbrojenie dronów jest konieczne dla zwiększenia skuteczności w walce z ugrupowaniami dżihadystów.
"W przyszłości uzbrojone drony umożliwią nam powiązanie rozpoznania (...) z możliwością zadania uderzenia w dogodnym momencie. Będziemy w stanie zwiększyć skuteczność i ograniczyć ryzyko zniszczeń i strat wśród ludności cywilnej" - powiedziała Parly.
Reuters odnotowuje, że Francja współpracuje z Niemcami, Włochami i Hiszpanią nad projektem europejskiego drona; oczekuje się, że ten dron będzie gotowy do 2025 roku. (PAP)
az/ ap/
Komentarze