Dąbrowski: Eurolot w przyszłym tygodniu otrzyma kolejne bombardiery
"Podpisaliśmy umowę leasingową z dotychczasowym leasingodawcą na kolejne trzy bombardiery. Jesteśmy w trakcie załatwiania ostatnich formalności potrzebnych do odbioru samolotów" - powiedział Dąbrowski.
Poinformował, że po ich zamknięciu samoloty wystartują z Toronto w przyszłym tygodniu, gdzie znajduje się fabryka Bombardiera. "Po przylocie do Polski, w ciągu dwóch tygodni zostaną one uwzględnione w naszej siatce połączeń" - powiedział prezes.
Prezes przypomniał, że w ubiegłym roku spółka Eurolot, należąca do Skarbu Państwa, odebrała osiem Bombardierów Q400. Eurolot ma także opcję dodatkową na zakup kolejnych dziewięciu samolotów tego typu. Podkreślił, że osiem tych maszyn rocznie wykonuje ok. 27 tys. lotów, przewożąc blisko milion pasażerów.
Poinformował, że część z ośmiu samolotów, zgodnie z umową, będzie do końca stycznia 2014 r. wykonywać krajowe połączenia dla PLL LOT. "Dalsza współpraca z PLL LOT nadal jest przedmiotem naszej uwagi i rozmów handlowych" - powiedział Dąbrowski.
Wskazał, że jednocześnie Eurolot pozbywa się ATR-ów, linia miała ich 11. "Sprzedaliśmy cztery samoloty ATR, jak również jesteśmy w trakcie finalizowania sprzedaży trzech kolejnych maszyn. W okresie wakacyjnym zakończył się leasing dwóch samolotów typu ATR 42-500. Myślę, że do końca pierwszego kwartału przyszłego roku, nasza flota będzie się składać tylko z bombardierów" - zapowiedział.
Prezes podkreślił, że ubiegły rok, był dla spółki rokiem wielu zmian. "Zamykany jest proces audytu sprawozdania finansowego. W obecnym, jest wyraźna poprawa wyniku finansowego" - powiedział.
Jak przypomniał, pierwszy Bombardier Q400 wylądował na warszawskim Lotnisku Chopina w maju ub.r. Samolot zabiera na pokład 78 pasażerów, ma prędkość przelotową ok. 670 km/h oraz mniejszą niż odrzutowce emisję spalin. Maszyna zużywa o ok. 30-40 proc. mniej paliwa niż latające na tych samych trasach odrzutowce. Natężenie hałasu emitowane przez Q400 NextGen jest o ok. 15 decybeli niższe niż wymagają tego rygorystyczne przepisy ICAO, czyli Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Silniki maszyny mają ponad 5000 koni mechanicznych mocy. Maszyna liczy 32 metry długości, a zapas paliwa, jaki ze sobą zabiera, może wynieść nawet 6500 litrów.
Eurolot działa od 1996 r.; wykonywał rejsy dla PLL LOT, a od lipca 2011 r. rozpoczął własne operacje lotnicze – połączenia pomiędzy głównymi portami regionalnymi w Polsce. W 2012 r. przewoźnik rozpoczął strategię łączenia polskich miast z wieloma regionami i miastami Europy. Obecnie oferuje bezpośrednie połączenia z Polski do Chorwacji, Austrii, Szwajcarii, Niemiec czy Holandii, a od września do Włoch i Francji.
Obecnie przewoźnik oprócz bombardierów, ma w swojej flocie Embraery 175, średniego zasięgu.
Skarb Państwa posiada 62,10 proc. Eurolotu, a pozostałe 37,9 proc. należy do Towarzystwa Finansowego Silesia.
Aneta Oksiuta (PAP)
aop/ amac/
Komentarze