Coraz droższe tanie latanie
Dotychczas linie latające m. in. do Krakowa nie pobierały opłat za rezerwację miejsca, choć liczyły dodatek ekstra za pierwszeństwo w wejściu na pokład.
Obecnie na wybranych trasach, trzeba będzie zapłacić ekstra 12 funtów (ok. 60 zł.) za zarezerwowanie miejsca, na którym nie siedzi się z nogami pod szyją, lecz można rozprostować nogi. Takie miejsca są zwykle z przodu i z tyłu samolotu, stąd zajmowane są zwykle w pierwszej kolejności.
Osiem funtów trzeba będzie zapłacić za zaklepanie sobie miejsca z przodu samolotu, bliżej kabiny pilota, a 3 funty za zajęcie miejsc w rzędach tylnych.
Rozwiązania te będą przetestowane na trasach z Luton do Sharm el Sheikh, Malagi, Alicante, Istanbulu i Glasgow.
Tym samym easyJet idzie śladami swych konkurentów - Ryanairu i BA szukających dodatkowych źródeł przychodów. Pierwszy z nich za zarezerwowanie miejsca liczy 10 funtów i pobiera opłatę za wcześniejsze wejście na pokład (5 funtów), drugi - obciąża pasażera kosztem rezerwacji, jeśli dokonuje jej przed upływem 25 godzin przed lotem. (PAP Life)
asw/ zig/
Komentarze