Chińskie MSZ: testowaliśmy pojazd kosmiczny, a nie hipersoniczny pocisk

Chiny w lipcu testowały pojazd kosmiczny, a nie hipersoniczny pocisk - oznajmiło w poniedziałek ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju. Wypowiedź nastąpiła po sobotnim doniesieniu gazety "Financial Times" (FT), według której Pekin wystrzelił naddźwiękowy pocisk zdolny do przenoszenia broni jądrowej.

"To nie był pocisk; to był pojazd kosmiczny" - oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian na konferencji prasowej w Pekinie. Rzecznik dodał, że był to "test rutynowy", który miał na celu sprawdzenie technologii, umożliwiającej ponowne wykorzystanie pojazdu kosmicznego.

"FT" poinformowało, powołując się na kilka niezależnych źródeł, że Pekin wystrzelił w sierpniu pocisk zdolny do przenoszenia broni jądrowej, który okrążył Ziemię na niskiej orbicie, zanim opadł nie osiągając zaplanowanego celu.

Strona chińska zauważyła, że testy możliwości ponownego używania pojazdów kosmicznych są istotne, by "zapewnić ludziom tani i wygodny sposób podróżowania w kosmos". Zhao zwrócił także uwagę, że "FT" się pomyliła i że test miał miejsce w lipcu, a nie sierpniu.

Pod koniec września Pentagon informował, że przetestował hipersoniczną broń z silnikiem strumieniowym. Z kolei w lipcu Rosja przekazała, że z powodzeniem przetestowała naddźwiękowy pocisk manewrujący Cyrkon.

Poza Chinami, Stanami Zjednoczonymi i Rosją nad technologią naddźwiękową pracuje jeszcze co najmniej pięć innych państw. (PAP)

ska/ mal/