Data publikacji:
06.11.2009 15:50
Źródło artykułu
Centrum Kształcenia Kadr Lotnictwa rozpoczęło rok akademicki
06.11. Katowice (PAP) - Działające w ramach Politechniki Śląskiej Centrum Kształcenia Kadr Lotnictwa Cywilnego Europy Środkowo-Wschodniej rozpoczęło w piątek w Katowicach nowy, drugi w swojej historii, rok akademicki.Docelowo program kształcenia ma objąć niemal wszystkie specjalności związane z obsługą lotnisk i ruchu powietrznego."W związku z coraz większym zainteresowaniem ofertą dydaktyczną Centrum, w tym roku została utworzona nowa specjalność - nawigacja powietrzna - dla studentów II roku studiów stacjonarnych wydziału transportu” - powiedział PAP rzecznik Politechniki Paweł Doś.W ramach studiów z nawigacji powietrznej kształcony będzie zarówno personel naziemny lotnisk, jak i latający (pilot samolotu i pilot śmigłowca). Specjalizacja obejmuje takie przedmioty jak prawo lotnicze, ogólna budowa statków powietrznych, osiągi i planowanie lotów, meteorologia, nawigacja, procedury operacyjne, zasady lotu, łączność i frazeologia lotnicza oraz zagadnienia związane z ludzkimi predyspozycjami do pracy w lotnictwie.Ośrodek zamierza również utworzyć trzeci kierunek studiów podyplomowych "Planowanie i projektowanie cywilnych portów lotniczych”.Centrum to pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Jego tworzenie rozpoczęło się dwa lata temu, a kształcenie rozpoczęło się w minionym roku akademickim. Pierwsze były studia podyplomowe "Organizacja lotnictwa cywilnego w Unii Europejskiej” oraz "Teleinformatyka w transporcie lotniczym”.Placówka ściśle współpracuje z Ośrodkiem Szkolenia Lotniczego w Mielcu, gdzie studenci odbywają praktyki zawodowe. W przyszłości mają również odbywać staże w portach lotniczych, m.in. w podkatowickich Pyrzowicach.Pomysłodawcy utworzenia Centrum przekonują, że jest to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku. Według ubiegłorocznych danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) wynika, że w bliskiej przyszłości polskie lotnictwo będzie potrzebować ok. 23 tys. nowych pracowników - specjalistów nawigacji, łączności, zarządzania przestrzenią powietrzną, obsługi technicznej samolotów, budowy i eksploatacji lotnisk itp. Właśnie oni mają być kształceni w Gliwicach i Katowicach.Centrum kształci fachowców dla sektora lotnictwa cywilnego, na razie głównie poprzez organizowanie studiów podyplomowych, praktyk i staży dla studentów i doktorantów oraz organizowanie nowych specjalności na studiach (pierwszą jest nawigacja powietrzna), a docelowo przez utworzenie na politechnice nowego kierunku studiów pod nazwą "Lotnictwo i kosmonautyka".Planowane są także badania nad kluczowymi problemami lotnictwa cywilnego, głównie w zakresie lotniczej platformy technologicznej, eksploatacji i obsługi statków powietrznych, infrastruktury lotnisk czy systemów wspierających zarządzanie.W przedsięwzięcie zaangażowane jest wiele wydziałów śląskiej uczelni, przede wszystkim transportu, budownictwa, architektury, automatyki, elektroniki i informatyki, organizacji i zarządzania. Uczelnia udostępnia infrastrukturę dydaktyczno-szkoleniową i koordynuje działania organizacyjne Centrum.Nad merytoryczną stroną działania Centrum czuwa Rada Naukowo-Programowa, w której zasiadają przedstawiciele Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Politechniki Śląskiej oraz Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego - właściciela lotniska Katowice.W Europie przyjmuje się, że na każdy milion korzystających z lotniska pasażerów przypada około tysiąc osób zatrudnionych bezpośrednio na lotnisku, 3 tys. osób wokół niego (w usługach, handlu itp.) oraz 15 tys. w całym regionie, obsługiwanym przez port lotniczy. Za wzrostem ruchu musi iść wzrost zatrudnienia w tym sektorze.Według ULC, w ciągu trzech kwartałów tego roku liczba pasażerów odprawionych na polskich lotniskach przekroczyła 14,7 mln, o ponad 10 proc. (1,6 mln osób) mniej niż w tym samym czasie rok wcześniej. Jeszcze dwa lata temu ponad połowa pasażerów korzystała z lotniska w Warszawie, pozostali z portów regionalnych. Obecnie dominują porty regionalne, na które w ciągu trzech kwartałów przypadło 56,5 proc. całego ruchu. Szacuje się, że także w przyszłości to one będą obsługiwać większość ruchu. Największe to Kraków, Katowice, Gdańsk i Wrocław.(PAP)mab/ abe/ jbr/
Źródło artykułu
Komentarze