CBA: nieprawidłowości na lotnisku w Modlinie
Prokuratura od kilku miesięcy prowadzi śledztwo. Spółka kwestionuje ustalenia kontroli CBA.
Władze spółki - które nie zgadzają się z wynikami kontroli CBA - oświadczyły, że z uwagi na swe zastrzeżenia odmówiły nawet podpisania protokołu z kontroli.
Jak poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, agenci prowadzili od maja do lipca kontrolę w spółce Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Kontrola była prowadzona z urzędu, w trybie ustawy o CBA. Jej wyniki zostały przekazane Prokuraturze Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim, która przez kilka miesięcy prowadziła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych udzielanych przez zarządzającą lotniskiem spółkę.
"W trakcie postępowania sprawdzano decyzje podejmowane w zakresie zamówień publicznych oraz rozporządzanie mieniem przez spółkę. Weryfikowano także procedury wewnętrzne związane z planowaniem, realizacją i rozliczeniem zamówień udzielonych w latach 2011-12" - podał.
Według CBA kontrola wykazała m.in. "liczne błędy formalne w dokumentach księgowo-finansowych oraz projektowych, sporządzanych przez pracowników spółki. Stwierdzono także nieprawidłowości w zakresie stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych, w tym m.in. zaniżenie wartości przeprowadzanego zamówienia oraz dzielenie go na części, co może świadczyć o celowym wyłączeniu przepisów tej ustawy" - poinformowano.
Protokół pokontrolny CBA nowodworska prokuratura przekaże niebawem Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. "Prowadziliśmy śledztwo przez kilka miesięcy aż do lipca, gdy przekazaliśmy je do PO Warszawa-Praga, z uwagi na obszerność sprawy" - poinformowała PAP szefowa prokuratury w Nowym Dworze Emilia Krystek.
Potwierdza to wiceszef PO Warszawa-Praga Paweł Nowak. Jak powiedział PAP, śledztwo nadal jest prowadzone w sprawie przekroczenia uprawnień przy udzielaniu zamówień publicznych i nikomu nie postawiono zarzutów. "Wyznaczony prokurator zapoznaje się z materiałem dowodowym z Nowego Dworu" - dodał Nowak.
Jak powiedziała PAP doradca zarządu spółki Edyta Mikołajczyk, zarząd nie zgadza się z ustaleniami CBA. W zgłoszonych do szefa CBA zastrzeżeniach spółka kwestionuje m.in. ich stwierdzenia, że dopuszczono się licznych błędów formalnych w sporządzonych dokumentach oraz popełnienie nieprawidłowości w zakresie stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych. "Port Lotniczy działa nie tylko zgodnie z prawem, ale i najwyższą troską o środki publiczne" - zapewniła Mikołajczyk.
Jak podkreśliła, kontrola CBA w spółce Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin jest rutynowym działaniem przy inwestycjach z wykorzystaniem środków publicznych. "Spółka nie podpisała protokołu kontroli ze względu na szereg umotywowanych zastrzeżeń, które zgodnie z prawem 31 lipca br. złożyła do szefa CBA. Tym samym procedura kontrolna nie została zakończona. (...) Szef CBA jest obowiązany dokonać analizy zgłoszonych przez spółkę zastrzeżeń, a w przypadku stwierdzenia ich zasadności polecić zmianę lub uzupełnienie odpowiedniej części protokołu kontroli" - uważa Mikołajczyk.
Nowo powstałe lotnisko w Modlinie przejęło większość ruchu tanich linii lotniczych dla stolicy. Działa od 15 lipca. Lotnisko to może przyjmować wszystkie samoloty z kodu C, czyli takie jak Airbus A320 lub Boeing 737, a także mniejsze.
Koszt całej inwestycji związanej z uruchomieniem Portu Lotniczego Warszawa-Modlin to ok. 370 mln zł netto. Lotniskiem zarządza spółka Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Jej udziałowcami są: Agencja Mienia Wojskowego, województwo mazowieckie, Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze oraz miasto Nowy Dwór Mazowiecki. (PAP)
wkt/ abr/ gma/
Komentarze