Caritas apeluje o pomoc dla dzieci osieroconych po katastrofie (aktl.)

15.04. Warszawa (PAP) - Caritas Polska apeluje o pomoc dla dzieci, które zostały osierocone w wyniku katastrofy samolotu prezydenckiego. Dzieci zostaną objęte wsparciem finansowym i opieką dopasowaną do indywidualnych potrzeb rodzin.Jak poinformował Caritas w komunikacie przesłanym w czwartek PAP, długofalowe wsparcie dla dzieci będzie prowadzone w ramach istniejącego programu "Skrzydła", dostosowanego do indywidualnych potrzeb rodzin.Dzieci objęte programem otrzymają kompleksową opiekę, wsparcie nie ograniczy się tylko do pomocy doraźnej.Osoby i instytucje, które chcą wspomóc akcję, mogą wysyłać sms o treści POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,44 zł z VAT) lub wpłacić środki na konto CARITAS POLSKA (nr 23 1160 2202 0000 0000 7442 8102 z dopiskiem DZIECI).Rząd podjął już decyzję o wypłacie każdej z rodzin ofiar pomocy w wysokości 40 tys. zł. Przeznaczył także 20 mln zł na pokrycie kosztów uroczystości pogrzebowych i innych kosztów związanych z pochówkiem osób tragicznie zmarłych w katastrofie.We wtorek rzecznik rządu Paweł Graś poinformował też, że do każdej rodziny został z MSWiA przydzielony opiekun, którego zadaniem będzie po pierwsze pomoc w sprawnej organizacji pogrzebu, a po drugie - pomoc w kwestiach socjalnych. Szef MSWiA Jerzy Miller zwrócił się do wszystkich wojewodów, aby objęli poszkodowanych jak najszerszą pomocą, zalecił również skrócenie wszelkich procedur administracyjnych związanych m.in. z pogrzebami ofiar tragedii. O wszystkich potrzebach bliskich ofiar każdy z wojewodów ma na bieżąco informować ministra.Każda z rodzin ofiar sobotniej katastrofy prezydenckiego samolotu, która miała taką potrzebę, otrzymała do dyspozycji samochód wraz z kierowcą.Wsparcie finansowe w formie zasiłków celowych otrzymają od prezydenta Białegostoku trzy związane z miastem rodziny, które straciły bliskich w katastrofie pod Smoleńskiem. Oprócz rodziny wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Putry, wsparcie otrzymają także rodzina arcybiskupa Mirona Chodakowskiego oraz stewardessy Justyny Moniuszko. Jak powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Sienkiewicz, łącznie na ten cel zostanie przekazanych około 50 tys. zł.Rzeczniczka wyjaśniła, że prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wydał zarządzenie w tej sprawie na podstawie zapisów ustawy o pomocy społecznej o tym, że w wyjątkowych sytuacjach, bez względu na kryteria dochodowe rodziny określone w ustawie, prezydent może przyznać jednorazowe zasiłki w dowolnej kwocie. Sienkiewicz dodała, że pomoc została przyznana w takiej wysokości, "na jaką stać miasto".Marszałek Putra osierocił ośmioro dzieci, jego żona nie pracuje. Podlaski poseł PiS Mariusz Kamiński powiedział w czwartek PAP, że rodzinie zostały przekazane pieniądze z klubu parlamentarnego PiS (chodzi o kwotę 10 tys. zł), płynie też pomoc ze zbiórek posłów, samorządowców i innych działaczy partii. Dodał, że uregulowana została już sprawa dostępu do konta bankowego przez rodzinę zmarłego, prawnicy zaoferowali też bezpłatnie pomoc w załatwieniu spraw ubezpieczeniowych i spadkowych. Zapewnił, że pomoc rodzinie zmarłego będzie przez działaczy partii kontynuowana.W sobotniej katastrofie zginął także Janusz Krupski, mąż prezeski Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" Joanny Krupskiej, ojciec siedmiorga dzieci. Jak powiedziała PAP Irena Bylicka z ZDR "Trzy Plus", organizacja wspiera swoją szefową, planuje także pomoc na większą skalę, na razie jednak - jak zaznaczyła - najważniejsze jest wsparcie emocjonalne i pomoc związana z problemami dnia codziennego. "Jesteśmy w kontakcie z panią Krupską, a także z jej najbliższą rodziną, staramy się pomagać, jednak nie chcemy robić niczego bez konsultacji z główną zainteresowaną" - dodała. (PAP)akw/ kow/ rof/ abr/ gma/