Bułgaria: pogłębiają się spory wokół przetargu na nowe myśliwce
Według prezydenta, generała rezerwy i byłego dowódcy lotnictwa wojskowego, przy ocenie ofert należało trzymać się ustalonych przez parlament ram finansowych dotyczących nabycia nowych samolotów. Tymczasem rekomendowana przez komisję przetargową oferta koncernu Lockheed Martin przewyższa górną granicę wynoszącą 1,8 mld lewów (ok. 900 mln euro) - przypomniał Radew.
„Rząd przepłaciłby ogromną sumę. Dla mnie to potrójny cios dla Bułgarii. Wcześniej były polityczne deklaracje (premiera Bojko Borisowa – PAP), że nie będziemy kupować nowych myśliwców, żeby wystarczyło pieniędzy na emerytury. Obecnie pieniędzy na emerytury i tak nie ma, lecz wydamy znacznie więcej na mniejszą liczbę samolotów. To uderza w naszych europejskich partnerów, których rząd wykorzystał jako statystów w przetargu. Wyniki przetargu uderzają również w naszych amerykańskich partnerów, gdyż obecnie Bułgarzy sądzą, że oni wygrali dzięki politycznemu lobbingowi, a nie zgodnie z regułami” – powiedział Radew.
„W sytuacji, kiedy nie szanujemy własnych reguł, nie zdobędziemy szacunku na świecie” – mówił. Według Radewa ponowne głosowanie w parlamencie i podniesienie kwoty na zakup amerykańskich myśliwców, jak proponuje komisja przetargowa, oznaczałoby brak jakiegokolwiek szacunku dla procedury wyboru samolotów.
Jednocześnie wicepremier i minister obrony Karakaczanow powiedział, że „tak naprawdę ostatecznej decyzji o nabyciu nowych samolotów nie ma, jest tylko decyzja o ewentualnym zapoczątkowaniu negocjacji”. „Zaczynamy negocjacje i jeżeli nie otrzymamy zadowalającej odpowiedzi na nasze finansowe i ekonomiczne wymagania, mamy prawo rozpocząć rozmowy z następnymi kandydatami” – podkreślił.
Również w niedzielę zastępca Karakaczanowa, szef komisji przetargowej Atanas Zaprianow powiedział w wywiadzie dla radia publicznego, że oferta koncernu Lockheed Martin na myśliwce F-16 Block 72 Viper jest najlepsza, ponieważ zakłada dostawę w pełni wyposażonych samolotów. Wiceminister spodziewa się, że w najbliższym czasie rząd i parlament upoważnią resorty obrony, gospodarki, spraw zagranicznych i finansów do rozpoczęcia negocjacji w sprawie ich nabycia.
Negocjacje będą prowadzone nie z koncernem, lecz z amerykańskim rządem - sprecyzował Zaprianow. Dopiero po ich zakończeniu rozpoczną się negocjacje z amerykańską agencją ds. międzynarodowej współpracy wojskowej - dodał.
„Żeby amerykańska oferta odpowiadała ustalonym przez parlament parametrom finansowym w wysokości 900 mln euro, wystarczy kilkuprocentowe ustępstwo, do czego strona amerykańska jest gotowa” – podkreślił wiceminister obrony.
Pod koniec grudnia 2018 roku resorty obrony i gospodarki zaproponowały rozpoczęcie negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zakupu myśliwców F-16. Przedstawiono całemu rządowi raport o wynikach przetargu na zakup nowych samolotów o wartości 1,8 mld lewów. Konkretnie chodzi o zaproponowane przez koncern Lockheed Martin nowe myśliwce F-16 Block 72 Viper.
Raport zawiera analizy i ocenę ofert złożonych w przetargu. Wyboru dokonano między ofertami Lockheed Martin i szwedzkiego koncernu SAAB, który proponował nowe samoloty JAS 39CD Gripen. Trzecia oferta - z Włoch - dotycząca używanych eurofighterów nie była brana pod uwagę.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ ndz/ ap/
Komentarze