Będzie bezpośredni autobus z Torunia do lotniska w Gdańsku
O wydłużeniu trasy poinformowano w piątek w Gdańsku podczas konferencji prasowej. Trasę obsługuje Veolia Transport sp. z o.o. Ekspresowy autobus z Torunia do Gdańska (dworca PKS) kursuje od lutego ub. roku.
Obecnie z Torunia do Gdańska i z powrotem codziennie są cztery połączenia, a w niedzielę pięć. Autobusy wyruszają z dworca autobusowego głównego przy ul. Dąbrowskiego w Toruniu, a kończą trasę na dworcu PKS w Gdańsku. Od przyszłego piątku poranny kurs, o godz. 7 z Torunia, będzie się kończył na lotnisku, a o 12.50 będzie wyruszał autobus z lotniska do Torunia.
Michał Tusk z gdańskiego Portu Lotniczego powiedział, że „ten wydłużony kurs został dopasowany do największego ruchu na lotnisku, kiedy przylatują, odlatują samoloty do Londynu, Oslo czy Amsterdamu”. Zaznaczył, że połączenie będzie monitorowane i jeśli pasażerowie będą z niego korzystać, to trasy pozostałych połączeń także mogą być wydłużane do lotniska.
Spółka Veolia Transport napisała w komunikacie, że „trasa przebiega autostradą A1, a podróż trwa ok. 2,5 godziny; nie ma przystanków pośrednich”.
Toruń to kolejne miasto, po Olsztynie i Koszalinie, z którym gdańskie lotnisko ma bezpośrednie, regularne połączenie autobusowe. Tusk zapowiedział, że w najbliższych tygodniach zostanie uruchomione połączenie autobusowe pomiędzy lotniskiem w Gdańsku a Kaliningradem.
„Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy jest obecnie pod względem liczby obsługiwanych pasażerów trzecim lotniskiem w kraju – za Warszawą i Krakowem, zdecydowanie wyprzedzając lotniska we Wrocławiu czy Poznaniu” – czytamy w komunikacie.
W sezonie letnim w ruchu regularnym z Gdańska można polecieć do prawie 50 portów w Niemczech, Holandii, Chorwacji, Norwegii, Anglii, Irlandii, Danii, Hiszpanii, Włoszech, Francji i w Polsce. Z Gdańska będą funkcjonowały też 20 połączenia czarterowe, w tym cztery nowe, na Wyspy Kanaryjskie i do Burgas (Bułgaria).
W 2012 roku Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy obsłużył 2 mln 906 tys. pasażerów, o 18 proc. więcej niż w 2011 roku. (PAP)
bls/ je/ gma/
Komentarze