Ambasada: w najbliższych tygodniach kolejne śmigłowce sił lądowych USA w Powidzu
"Brygada jest pierwszą powietrzną jednostką brygadową rozmieszczoną we wschodniej Europie jako wyraz stałego zaangażowania USA w zbiorowe bezpieczeństwo europejskie, realizowanego poprzez rozmieszczanie jednostek rotacyjnych, mających zapewnić stały pokój i stabilizację w regionie" - podkreślono w komunikacie zamieszczonym w piątek na stronie internetowej ambasady.
Potwierdziła ona informację podaną przez 3 Skrzydło Lotnictwa Transportowego w Powidzu, że na początku miesiąca do bazy przybyło ok. 50 amerykańskich żołnierzy oraz trzy śmigłowce UH-60L Black Hawk i inne sprzęt wojskowy należące do 10 Brygady Lotnictwa Bojowego z 10 Dywizji Górskiej sił lądowych USA (ang. US Army). To początek przemieszczania personelu i sprzętu lotniczego - jak podała ambasada - "w związku z przygotowaniami do stałych ćwiczeń będących elementem operacji Atlantic Resolve".
Personel i sprzęt brygadowej grupy zadaniowej Falcon znajduje się obecnie w Niemczech, na Łotwie, w Rumunii i Polsce. "Brygadowa grupa zadaniowa Falcon, w skład której wchodzi 1-501. Batalion Rozpoznawczo-Szturmowy z Fort Bliss w Teksasie, będzie w najbliższych tygodniach kontynuować przemieszczanie sprzętu, takiego jak m.in. helikoptery AH-64 Apache i CH-47 Chinook" - zapowiedziała ambasada. Żołnierze z USA mają wziąć udział w wielonarodowych ćwiczeniach, m.in. Saber Strike w czerwcu i Falcon’s Talon na zakończenie rotacyjnego pobytu w Europie 10 Brygady Lotnictwa Bojowego.
Początkowo zapowiadano, że przebazowanie 10 Brygady Lotnictwa Bojowego rozpocznie się w lutym. Z Fort Drum w stanie Nowy Jork miała ona przywieźć ok. 10 ciężkich śmigłowców transportowych CH-47 Chinook, 50 UH-60 Black Hawk i ok. 1800 żołnierzy. Do brygady dołączono batalion z Fort Bliss z południowego zachodu USA, z ok. 400 ludźmi i 24 śmigłowcami bojowymi AH-64 Apache.
Na siedzibę dowództwa brygady wybrano bawarskie Illesheim, a wysunięte bazy znalazły się na Łotwie, w Rumunii i Polsce, w Powidzu. 33 Baza Lotnictwa Transportowego, będąca częścią 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego, jest największym lotniskiem wojskowym w Polsce. W marcu wojsko informowało, że docelowo w powidzkim garnizonie ma stacjonować ponad 1 tys. żołnierzy z USA.
Po aneksji przez Rosję Krymu w 2014 r. Stany Zjednoczone wystąpiły z inicjatywą zwiększenia obecności w Europie (European Reassurance Initiative – ERI), której częścią jest operacja Atlantic Resolve, mająca zapewnić rotacyjną, trwałą obecność sił USA także w Europie, także w tych regionach, gdzie wcześniej nie stacjonowały znaczące siły USA. Amerykański Element Dowództwa Misji (ang. Mission Command Element) w ostatnich dniach został przeniesiony z Niemiec do Poznania.
Na początku bieżącego roku do regionu przybyła brygadowa pancerna grupa bojowa, licząca ok. 3500 ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley.
Obecność sił amerykańskich jest rotacyjna. Żołnierze mają zmieniać się co dziewięć miesięcy. Kolejne zmiany mają następować tak, by między poszczególnymi rotacjami nie było przerw, a w regionie stale przebywały amerykańskie siły. (PAP)
ral/ wkt/
Komentarze