Przejdź do treści
Źródło artykułu

Adamczyk: wyzwaniem rządu jest, aby budowa CPK była zrównoważona, z poszanowaniem dla ludzi i środowiska

Wraz z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego zwiększy się uciążliwość dla okolicznych mieszkańców - powiedział w środę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Jak dodał, wyzwaniem jest, aby ta budowa była zrównoważona, z poszanowaniem nie tylko dla ludzi, ale także dla środowiska.

"Rząd mierzy się z zadaniem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego" - powiedział Adamczyk w trakcie Kongresu Rynku Lotniczego. "Przedsięwzięcie jest mocno debatowane, ale w tej chwili nie dyskutujemy nad zasadnością powstania (portu - PAP)" - powiedział i dodał, że CPK powstanie i "stanie się komunikacyjnym sercem tej części Europy".

Adamczyk dodał, że "nie możemy zapomnieć o czekających wyzwaniach". "Wraz z rozwojem CPK zwiększy się uciążliwość dla mieszkańców. Wyzwaniem jest, aby ten rozwój był zrównoważony, z poszanowaniem także środowiska" - zaznaczył.

Minister podał, że "aby port spełnił funkcję, niezbędna jest strategia lotnicza kraju oraz obecność narodowego przewoźnika o silnej pozycji w regionie". Jak dodał, dlatego w resorcie trwają "zaawansowane prace nad strategią rozwoju transportu".

W trakcie Kongresu Rynku Lotniczego do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego odniósł się także członek zarządu ds. handlowych PLL LOT Michał Fijoł. "Rozwój narodowego przewoźnika w Warszawie jest już niemożliwy, bo lotnisko jest u kresu swojej przepustowości" - powiedział. Dlatego, jego zdaniem, budowa CPK jest niezbędna.

Michał Fijoł podał też obroty PLL LOT. "Obroty w 2018 roku wyniosą 6 miliardów zł" - powiedział. Jak sprecyzował, można już określić obroty na bieżący rok, bo wiadomo, ile usług firma sprzedała. Obroty PLL LOT w 2017 roku wyniosły 4,8 mld zł.

Oficjalna prognoza zysku na działalności podstawowej PLL LOT, która dotychczas nie została skorygowana, mówi, że firma zanotuje w 2018 roku 225 mln zł zysku.

"W 2019 roku do floty PLL LOT dołączą cztery Dreamlinery, w przyszłym roku będzie w sumie 15 tych maszyn" - podał Michał Fijoł. Jak dodał, "w przyszłym roku do floty dołączy także jedenaście Boeingów 737 Max 8".

Jak poinformował Michał Fijoł, "blisko połowa przychodu PLL LOT jest generowana na innych, niż krajowy, rynkach - m.in. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, krajach dalekiej Azji".(PAP)

autor: Mariusz Polit

mp/ skr/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony