LOT: w tym roku z połączeń Warszawa-Lizbona może skorzystać 100 tys. pasażerów

Z rejsów PLL LOT na trasie z Warszawy do Lizbony w tym roku może skorzystać 95-100 tys. podróżnych - wynika z szacunków przekazanych PAP przez rzecznika spółki Krzysztofa Moczulskiego. Zainteresowanie lotami jest duże, a szczyt przewozów przypadnie na sezon letni - dodał.

Bezpośrednie połączenie między Warszawą a Lizboną Polskie Linie Lotnicze LOT uruchomiły 3 lutego br. Stolica Portugalii to trzecia trasa przewoźnika, łącząca Polskę z Półwyspem Iberyjskim. Rejsy na tym kierunku wykonywane są samolotami typu Boeing 737 MAX 8, który może zabrać do 186 pasażerów.

"Lizbona, jako jedna z nielicznych dotąd nieobsługiwanych w siatce połączeń stolic europejskich, była naturalnym kierunkiem rozwoju narodowego przewoźnika" - przekazał Moczulski. Zwrócił uwagę na rozwijającą się wymianę gospodarczą między krajami oraz "kwitnący sektor turystyczny". "To wszystko spowodowało, że decyzja o uruchomieniu połączeń do stolicy Portugalii stała się kolejnym krokiem w realizacji strategii rozwoju PLL LOT" - podkreślił.

Powołując się na przeprowadzone analizy rzecznik przekazał, że pomimo ofert innych przewoźników, uruchomione właśnie rejsy do Lizbony mają potencjał. "Rozkład rejsów Warszawa-Lizbona predestynuje podróże pasażerów z Warszawy i innych polskich portów regionalnych. Dodatkowo widzimy duży potencjał do przewozu pasażerów z krajów bałtyckich oraz Europy Środkowej czy Skandynawii" - wskazał.

LOT liczy, że z nowego połączenia będą korzystać głównie pasażerowie udający się do Portugalii w celach turystycznych oraz pracownicy firm, a także osoby udające się na wydarzenia targowe - przekazał Moczulski. Zaznaczył, że Portugalia, a przede wszystkim Lizbona jest jednym z największych centrów targowych w Europie. "Dodatkowo dużo polskich firm prowadzi swoje interesy na terenie Portugalii, jak również sporo kapitału portugalskiego jest obecne na rynku polskim" - dodał.

Z informacji przewoźnika wynika, że zainteresowanie lotami planowanymi na najbliższe tygodnie jest duże - tzw. wypełnienie rejsów przekracza często 90 proc., a średnio wynosi 80-85 proc. Moczulski zwrócił uwagę, że z analiz wynika, iż szczyt przewozów na tej trasie przypada na sezon letni, między kwietniem a październikiem. "Prognozy wypełnień na kolejne miesiące są bardzo wysokie. Szacujemy, że na naszych pokładach na trasie Warszawa-Lizbona-Warszawa przewieziemy w tym roku ok. 95 tys. - 100 tys. pasażerów" - przekazał Moczulski. Rejsy do Lizbony przez pierwsze trzy tygodnie będą realizowane przez pięć dni w tygodniu, a od 24 lutego 2025 r. codziennie, zarówno w sezonie letnim jak i zimowym.

Lizbona położona jest na siedmiu stromych wzgórzach. Charakterystyczne czerwone dachy, legendarny żółty tramwaj i wąskie, kręte uliczki to jedne z atrakcji stolicy państwa położonego na krańcu Europy. Najstarszą dzielnicą miasta jest Alfama, która - jako jedna z niewielu - nie została zniszczona podczas trzęsienia ziemi w 1755 roku. Tam też narodziło się fado, które można usłyszeć w wielu miejscach. Jak mówią mieszkańcy Lizbony, ten gatunek muzyki, któremu towarzyszy portugalska gitara, odzwierciedla nostalgiczny charakter mieszkańców Portugalczyków, wynikający - według niektórych - z ich odosobnienia na mapie Europy. To jeden z niewielu krajów, który ma tylko jednego sąsiada - od północy i wschodu Hiszpanię; od zachodu i południa graniczy już tylko z bezkresnym Oceanem Atlantyckim.

Kolejnym znakiem rozpoznawczym stolicy Portugalii są niebiesko-białe azulejos - ceramiczne płytki przedstawiające geometryczne wzory, a także scenki z codziennego życia mieszkańców. Portugalia to także m.in. ryby, np. tradycyjny suszony dorsz bacalhau, a także maślano-budyniowe babeczki - pasteis de nata.

Jak czytamy na stronie Ambasady RP w Lizbonie, w 2023 r., według danych GUS, wartość wymiany handlowej pomiędzy Polską a Portugalią wyniosła 3,06 mld euro. Eksport polskich towarów do Portugalii osiągnął kwotę 1,90 mld euro, natomiast import towarów z Portugalii wyniósł 1,15 mld euro. Saldo bilansu handlowego było dodatnie dla Polski i ukształtowało się na poziomie 750 mln euro. Od kilku lat polsko-portugalska wymiana handlowa charakteryzuje się dwucyfrową dynamiką wzrostu. W latach 2015-2023 wartość polskiego eksportu do Portugalii wzrosła o ponad 250 proc., a saldo obrotów towarowych o ponad 370 proc. Najważniejszymi grupami towarów w eksporcie z Polski do Portugalii są: pojazdy i statki, opony, maszyny cyfrowe, klimatyzatory, kosmetyki, lekarstwa, wyroby tytoniowe, świece, AGD (telewizory, pralki, lodówki, zmywarki), mięso, pszenica, wyroby ze skóry, wyroby ceramiczne, artykuły z aluminium, meble, produkty chemiczne (część z tych dóbr jest wytwarzanych przez międzynarodowe koncerny, które posiadają swoje zakłady w Polsce, ale nie są sensu stricto kapitałowo polskimi przedsiębiorstwami). Najważniejszymi towarami importowanymi z Portugalii są: pojazdy i statki, druty i kable, owoce, tekstylia, wino, odzież, obuwie, korek, odbiorniki radiowe, leki.

Według danych portugalskiego Krajowego Instytutu Statystycznego, w 2023 r. udział importu z Polski w łącznym imporcie Portugalii wyniósł 1,9 proc., a wartość eksportu do Polski stanowiła 1,4 proc. całkowitej kwoty portugalskiego eksportu. Polska była 10. największym odbiorcą portugalskich towarów.

Polskie Linie Lotnicze LOT są 11. najstarszą linią lotniczą na świecie; działają od 1929 r. Oferują bezpośrednie rejsy dalekodystansowe do portów w: Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Indiach, Japonii i Korei Południowej. Połączenia dalekiego zasięgu obsługiwane są Boeingami 787 Dreamliner. Przewoźnik obsługuje też bezpośrednie rejsy do wielu europejskich stolic, m.in. Londynu i Paryża. W grudniu LOT informował, że od początku roku do końca listopada 2024 r. spółka przewiozła na pokładach swoich samolotów 9,7 mln pasażerów.

Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa. (PAP)

aop/ pad/ mhr/