Przejdź do treści
Źródło artykułu

Latajmy Bezpiecznie: Takie same częstotliwości sąsiadujących lotnisk

Któż z nas - dolatując do lotniska aeroklubowego - nie usłyszał kiedyś, że właśnie np. rozpoczyna się zrzut skoczków, mimo że wyraźnie widać, że lotnisko zamknięte na cztery spusty... Zapraszamy do lektury Zgłoszenia 18/2012, aby nie dać się taką sytuacją zaskoczyć. Może pora już wypracować rozwiązanie tego problemu.

Opis zgłoszenia

Miałem okazję latać w tym roku w Turbii (EPST). Sprawa, którą chciałbym zgłosić jest tam tematem rozmów pomiędzy pilotami, choć sam też miałem okazję „dotknąć” tematu. Obowiązująca częstotliwość dla Turbii to 122,20 MHz, jednak odległy o około 90 km Masłów (EPKA) oraz odległa o około 160 km Łososina (EPNL) mają tę samą częstotliwość.

Częstą jest sytuacja, kiedy będąc w powietrzu w rejonie Turbii słyszy się korespondencję z Masłowa, czasem również z Łososiny. Będąc po 3 zakręcie usłyszałem "SP-XXX na prostej". Wyciągałem szyję we wszystkich kierunkach - na szczęście była to korespondencja z lotniska Masłów. Jeśli latałbym tam częściej - pewnie po jakimś czasie "stępiałbym" na takie sytuacje... choć właśnie nie powinienem. Może najlepszym rozwiązaniem byłoby przydzielenie innych, różnych częstotliwości tym lotniskom? Nie powodowałoby to niepotrzebnego zamieszania i potencjalnych przesłanek.
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony