Lubelszczyzna: superśmigłowiec dla pogotowia
- Ten śmigłowiec to prawdziwe cacko. Przede wszystkim jest dużo szybszy niż Mi-2, może pokonywać większe dystanse i jest przystosowany do latania nocą - wyliczał Wojciech Misiak, kierownik lubelskiej filii Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jeden z pilotów Eurocoptera. - Ma systemy nawigacyjne wspomagające lot, radar pogodowy i autopilota. Żeby móc latać tym śmigłowcem, musiałem przejść specjalne szkolenie, które trwało ponad miesiąc.
Maszyna posłuży głównie do transportu poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. - Będzie też obsługiwać transporty między-szpitalne pacjentów, którzy wymagają stałej opieki lekarskiej w trakcie lotu - poinformowała Justyna Sochacka, rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - W skład załogi nowe-go śmigłowca wejdą pilot, lekarz oraz ratownik - dodała.
Czytaj całość artykułu na stronie Kuriera Lubelskiego.
Komentarze