Aktywność specjalistycznych samolotów PAŻP
W piątek (17 lipca), specjalistyczne samoloty PAŻP, zwane potocznie z uwagi na swoje barwne malowanie "Papugą", trochę polatały. Let L-410 UVP-E 15 „Turbolet” (SP-TPA) powrócił z Brna gdzie przechodził prace okresowe.
Natomiast Beechcraft King Air 350 (SP-TPU) oblatywał radiową pomoc nawigacyjną DME „TBN” w Trzebnicy, a potem radiolatarnię ścieżki podejścia ILS-GP w Porcie Lotniczym Łódź.
Wszystkich fanów "Papugi" Polska Agencja Żeglugi Powietrznej informuje, że w kolejnym tygodniu ta barwna maszyna pojawi się na dwóch polskich lotniskach celem przeprowadzenia pomiarów wskaźnika ścieżki podejścia precyzyjnego PAPI w Porcie Lotniczym Krakow (20 lipca) oraz systemu ILS w Porcie Lotniczym Lublin (21 i 22 lipca).
Jednocześnie Agencja informuje, że harmonogram lotów może ulec zmianie ze względów operacyjnych lub pogodowych.
Beechcraft King Air 350 (fot. Piotr Bożyk/PAŻP)
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej to najważniejsza instytucja odpowiedzialna za prawidłowe działanie około 150 naziemnych urządzeń zabezpieczenia ruchu lotniczego oraz walidację instrumentalnych procedur lotniczych w Polsce.
Inspekcja Lotnicza PAŻP dokonuje wdrożeniowych, okresowych, doraźnych i kategoryzujących kontroli i pomiarów infrastruktury CNS: systemów lądowania według wskazań przyrządów (ILS CAT I, II, III), radiolatarni ogólnokierunkowych (VOR i DVOR) i bezkierunkowych (NDB), radiodalmierzy (DME), nawigacyjnych systemów świetlnych (systemów świateł podejścia ALS i systemów świateł dróg startowych), precyzyjnych wskaźników ścieżki schodzenia (PAPI) i radarów kontroli ruchu lotniczego.
Inspekcja Lotnicza PAŻP spełnia bardzo ważną rolę bowiem nadzór urządzeń radionawigacyjnych w znacznej większości zarządzanych przez PAŻP i systemów świetlnych zarządzanych przez porty lotnicze i aerokluby, prowadzony z ziemi nie daje stuprocentowej gwarancji, że sygnały radiowe i świetlne odbierane przez urządzenia pokładowe statków powietrznych są prawidłowe i mieszczą się w żądanych tolerancjach.
Komentarze