Liberty walczy o przetrwanie

Mimo trudnej sytuacji finansowej, przedstawiciele Liberty Aerospace dementują pogłoski jakoby ich firma miała zakończyć działalność. Potwierdzają jedynie zwolnienie kolejnych 14 pracowników. To nie pierwsza tego typu decyzja w ostatnim czasie, której efektem będzie zmniejszenie liczącej początkowo 180 osób załogi do zaledwie 32. Za swoje kłopoty przedsiębiorstwo obwinia spowolnienie gospodarcze, które doprowadziło do nagłego spadku sprzedaży na rynku general aviation.

Prezes Keith Markley w wywiadzie dla Florida Today stwierdził, że firma zachowuje swoje biura w Melbourne na Florydzie oraz zakłady w Rumunii i zamierza kontynuować produkcję, dysponując pozostałą załogą, do czasu gdy znów będzie mogła zagwarantować miejsca pracy. Zapewnił jednocześnie, że wszyscy zwolnieni pracownicy otrzymali pełen pakiet odpraw.

Liberty, to producent dwumiejscowego Liberty XL2, najtańszego samolotu certyfikowanego do lotów IFR, przeznaczonego głównie dla szkół lotniczych i użytkowników indywidualnych. Firma zasłynęła także z produkcji systemu kontroli FADEC (Full Authority Digital Engine Control), elektronicznego systemu detektorów nadzorujących jednocześnie kilka parametrów silnika, co powoduje optymalizację jego pracy i poprawia wydajność.