Przejdź do treści
Źródło artykułu

Cessna zapowiedziała zwolnienie kolejnych 700 pracowników

Prezes Cessny, Jack Pelton, poinformował, iż firma jest zmuszona zredukować liczbę zatrudnianego personelu o kolejne 700 osób. W e-mailu wysłanym do pracowników 21 września napisał, że głównym tego powodem jest wciąż odczuwalny kryzys i podkreślił, że choć liczba rezygnacji z zamówień na nowe samoloty generalnie się zmniejszyła, to wciąż nie nastąpiło spodziewane ożywienie gospodarki.

"Musimy nadal obniżać poziom generowanych kosztów, co pozwoli naszej firmie pozostać konkurencyjną," napisał Pelton. Z kolei, Scott Donnelly, prezes spółki Textron do której należy Cessna, stwierdził, iż nie odnotowano zwiększenia sprzedaży biznesowych odrzutowców Cessny, pomimo tego, że większość pozostałych producentów maszyn tego typu wykazuje dobre wyniki.

Cessna posiada oddziały w Wichita i Independence, w stanie Kansas, a także w stanie Georgia i w Meksyku. Firma w ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszyła liczbę pracowników o połowę, eliminując wakaty głównie w zakładach w Wichita.

"Nasza strategia to obrona i ochrona naszych obecnych rynków, ale jednocześnie staramy się inwestować w produkty i usługi, co powinno pozwolić zabezpieczyć naszą przyszłość. Jednakże będziemy mogli skutecznie wprowadzać tę strategię tylko wtedy, gdy uda nam się przeprowadzić restrukturyzację," powiedział Pelton. Członkowie Związku Pracowników Produkcji zrzeszonych w firmie w Cessna odrzucili ofertę zaproponowanego przez zarząd nowego kontraktu, ale też nie podjęli decyzji o akcji strajkowej, za którą głosowało tylko 49 % uprawnionych.

Czytaj również: Cessna zażegnala widmo strajku w zakladach w Wichita

Tłumaczenie z AvWeb
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony