Cessna zażegnała widmo strajku w zakładach w Wichita
Firma Cessna poinformowała, iż w przeprowadzonym referendum pracownicy zakładów spółki odrzucili możliwość podjęcia strajku, ale równocześnie zakomunikowali, że nie zaakceptują propozycji nowych kontraktów, zgodnie z którymi przez następne siedem lat musieliby pracować na dotychczasowych warunkach. 58% członków Machinists Union głosowało za odrzuceniem tego porozumienia, a tylko 49% za strajkiem.
Unia zaleciła podjęcie strajku, ale do tego potrzebna jest decyzja dwóch-trzecich głosujących. Głównym problemem w spółce jest ochrona miejsc pracy. Obecnie zatrudnienie w zakładzie Wichita jest gwarantowane, ale tylko do końca kontraktu na końcowy montaż istniejących modeli Citation. „Rozumiemy czasy w których się znajdujemy,” powiedział Steve Ronney, przedstawiciel Machinists District 70. Prezes Cessny, Jack Pelton był rozczarowany z powodu braku akceptacji przedstawionej propozycji, ale równocześnie zadowolony, że w trakcie głosowania odrzucono pomysł strajku.
„Jesteśmy usatysfakcjonowani, bo to pozwoli iść naprzód z naszymi wysiłkami zmierzającymi do przekształcenia Cessny w bardziej konkurencyjną spółkę w tych trudnych dla gospodarki czasach,” powiedział Pelton w specjalnym oświadczeniu. „Przedstawiliśmy Unii projekt kontraktu, który biorąc pod uwagę nasze obecne otoczenie biznesowe jest bardziej niż uczciwy. I choć jesteśmy rozczarowani, że oferta została odrzucona, to doceniamy fakt, iż robotnicy wycofali się z decyzji o strajku nie chcąc narażać naszych klientów, wiedząc, że to może negatywnie wpłynąć na nas wszystkich,” dodał.
Tłumaczenie z AvWeb
Komentarze