Flaris Lar 1 hitem eksportowym?
Ten polski samolot zachwycił wszystkich. Może być pierwszym naszym hitem eksportowym.
Polacy stworzyli najmniejszy na świecie odrzutowiec, mogący starować z trawiastych lotnisk. Kosztuje 5 mln złotych, a kolejka oczekujących szybko rośnie. Głowę dla polskiego jeta stracił nawet wokalista Iron Maiden.
Flaris Lar 1 to polski samolot odrzutowy, powstający nie w zakładach Radomia czy Świdnika, ale w firmie u podnóży Karkonoszy. Trudno powiedzieć, czy z Podgórzyna jest bliżej do Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby czy do Czech. W rozwój i produkcję polskiego jeta nie inwestuje Boeing czy Airbus, tylko lokalny przedsiębiorca.
Kim są producenci Flarisa? Rafał i Sylwia Ładzińscy prowadzą w Podgórzynie firmę Metal-Master, produkującą linie technologiczne do wytworzenia elementów samochodów wszystkich europejskich marek. Prawie cała produkcja idzie na eksport, głównie do Europy, Ameryki Środkowej i Afryki. Na pomysł zbudowania samolotu wpadli stojąc w korku na niemieckiej autostradzie i niedługo potem wzięli się do pracy.
Cały artykuł można przeczytać na stronie: www.innpoland.pl
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze