Kapitan 'Sully' Sullenberger o tym, jak działać pod ogromną presją
15 stycznia 2009 r. Kapitan Chesley "Sully" Sullenberger wodował A320 na rzece Hudson w Nowym Jorku, po tym jak chwilę po starcie z lotniska LaGuardia stracił oba silniki z powodu zderzenia z ptakami. Dzięki perfekcyjnie wykonanemu manewrowi przeżyły wszystkie 155 osoby znajdujące się na pokładzie statku powietrznego.
Sully miał kilka sekund, aby zareagować i podjąć decyzję czy wracać na LaGuardię czy też lądować gdzieś indziej. Szybko zdał sobie sprawę, że jedyną możliwością było wodowanie. Zanim dotarł do brzegu, stał się już sławny i bohaterem. Tak bardzo, że kiedy w 2016 r. Clint Eastwood i Tom Hanks nakręcili film przybliżający historię tego lotu, to nie nazwali go „Miracle On The Hudson", "Water Landing" czy też "Flight 1549", ale właśnie od nazwiska kapitana "Sully".
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z kapitanem Sully, który mówi o tym jak uratował lot 1549, jak rozwijać się pod presją w biznesie i życiu, jak zbudować zespół, który zarządza ryzykiem. Opowiada też o swoim życiu po tym zdarzeniu, a także przyszłości transportu.
Jak podkreśla, udane wodowanie na Hudson było wynikiem jego ponad 40-letniego doświadczenia. Sully nauczył się latać w wieku 16 lat, licencję samolotową uzyskał rok później, w wieku 18 lat zdał licencję CPL, a dwa lata później był już instruktorem na szybowcach i samolotach. Jego całe życie było związane z lotnictwem. Pilot podkreśla, że podróż samolotem była i jest najbezpieczniejszą formą transportu.
Pełny wywiad (62 min) w języku angielskim dostępny jest tutaj (LINK)
Komentarze