FLARIS LAR 1 gotowy do startu
Twórcy dolnośląskiego odrzutowca FLARIS LAR 1 poinformowali 3 kwietnia br., że Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał zgodę na rozpoczęcie prób w locie.
Samolot nr 007 o znakach SP-YLE napędzany silnikiem WILLIAMS FJ33-5A rozpoczyna kolejny krok na drodze do certyfikacji.
– Bardzo dziękujemy Prezesowi ULC oraz całemu Zespołowi Specjalistów Departamentu Techniki Lotniczej ULC za wsparcie w rozwoju polskich innowacyjnych konstrukcji FLARIS – mówią twórcy odrzutowca.
Flaris Lar 1 – odrzutowiec dyspozycyjny o maksymalnej masie startowej 1700 kg – może zabrać na pokład do 5 osób. Jego konstrukcja została zoptymalizowana do szybkich przelotów na pułapie FL250 (7800m). Prędkość maksymalna samolotu wynosi 750km/h, a jego zasięg – 3000km.
Flaris został wyposażony w silnik FJ33-5A – najbardziej efektywny dwuprzepływowy silnik odrzutowy na świecie. Ciąg silnika wynosi 8,5 kN przy jego masie własnej 130 kg. Jego parametry techniczne znacznie przewyższają inne oferowane na rynku napędy. Firma Williams osiągnęła jako jedyna na rynku tak wysoki współczynnik ciągu do jego masy.
– Flaris jest najmniejszym, najszybszym i najbardziej zaawansowanym odrzutowcem dyspozycyjnym, który tworzy nową klasę HPJ (High Speed Personal Jet). Jest bezkonkurencyjnie bezpieczny ze względu na charakterystyki szybowcowe i ratunkowy system spadochronowy – zapewnia Rafał Ładziński, pomysłodawca i producent odrzutowca.
FLARIS LAR 1 jest bardzo lekki i wytrzymały dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych, certyfikowanych preimpregnatów węglowych, podobnie jak w najnowszych samolotach rejsowych, np. A 350 czy Dreamliner. Samolot ten posiada zdolność operowania z krótkich – 250 metrowych trawiastych pasów lub małych lotnisk. Dzięki temu można ominąć duże lotniska i dolecieć najbliżej celu podróży. FLARIS LAR 1 stanowi więc alternatywę dla zatłoczonych autostrad i czasochłonnych lotów liniami rejsowymi.
Przeczytaj również:
FLARIS LAR 1 już wkrótce wystartuje z lotniska w Zielonej Górze
Ostatnie testy silnika odrzutowca Flaris zakończone
Komentarze