Przejdź do treści
Źródło artykułu

Czy nowe samoloty Emirates będą miały wirtualne okna?

Miejsce przy oknie czy przy przejściu? W przyszłości pytanie to w Emirates może nie mieć większego znaczenia, ponieważ przewoźnik ten chce zastąpić prawdziwe okna wirtualnymi. Linie lotnicze zaprezentowały nowy wygląd kabiny pierwszej klasy z wirtualnymi oknami, na których będą wyświetlane obrazy przekazywane przez kamery światłowodowe umieszczone na zewnątrz samolotu.

Linie twierdzą, że w przyszłości wszystkie okna pasażerskie mogą zostać zastąpione nową technologią. Jej zastosowanie ma sprawić, że samoloty będą lżejsze, szybsze, bardziej paliwooszczędne, a ich struktura będzie sztywniejsza. Nie jest natomiast jasne, w jaki sposób w razie sytuacji awaryjnej personel pokładowy będzie mógł sprawdzić co się dzieje na zewnątrz samolotu.

Wirtualne okna być może pojawią się w kabinie pierwszej klasy najnowszego B777-300ER Emirates. Ich wprowadzenie zostało pierwotnie zapowiedziane, jako sposób, aby zapewnić, że każde miejsce pierwszej klasy (również boksy zlokalizowane na środku kabiny) będzie miało widok zewnętrzny. Każde z centralnych miejsc pierwszej klasy ma mieć zestaw trzech paneli zamontowanych w ściankach, które wyglądałyby jak zwykłe owalne okna samolotu, ale w rzeczywistości byłyby to ekrany o wysokiej rozdzielczości pokazujące za pomocą kamer zewnętrzne widoki. Choć brzmi to jak przepis na klaustrofobię, recenzje wirtualnych okien są całkiem pozytywne.


Emirates nie jest jedyną firmą rozważającą pozbycie się okien, a kolejną jest armator statków wycieczkowych, amerykański Royal Caribbean.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony