Potrzebne forum SMS
Minęły dwa miesiące od formalnego wprowadzenia wymagania stosowania zarządzania bezpieczeństwem, czyli SMS-a w ośrodkach szkolenia lotniczego. Większość z Polskich ATO spełniła wymagania formalne, a certyfikaty są już wydane na podstawie nowych regulacji, co mogłoby oznaczać, że wszystko jest w porządku. Czy jednak naprawdę tak jest? Czy na pewno wdrożenie zarządzania bezpieczeństwem pozwala na realne zarządzanie bezpieczeństwem? Czy firmy potrafią poradzić sobie same?
Pytania są dość ważkie, ponieważ zmiana koncepcji zarządzania bezpieczeństwem, którą właśnie obserwujemy i w której bierzemy udział, jest największym przedsięwzięciem tego typu od czasu wprowadzenia przepisów JAA/EASA, a ze względu na zakres prawdopodobnie jeszcze większym i jeszcze poważniejszym niż to co się działo ponad 10 lat temu.
W dwa miesiące po formalnym wdrożeniu SMS-a możemy poczynić pierwsze obserwacje dotyczące tego nowego narzędzia i niestety nie są one szczególnie optymistyczne. SMS jest rozwiązaniem o tyle skutecznym co i niestety skomplikowanym. Nadal bardzo niewiele osób rozumie, że jest to narzędzie do zarządzania firmą. W efekcie licząca się grupa kierowników odpowiedzialnych, uważa SMS za kolejną odmianę systemu jakości. Taką jakość, ale w nowym wcieleniu. Nie pomaga w tym fakt, że tenże system jakości zmienia się i obecnie będzie systemem nadzorowania zgodności, czego w zasadzie nikt do końca nie rozumie.
Aby jakiekolwiek przedsięwzięcie zakończyło się powodzeniem jednym z podstawowych elementów, o który trzeba zadbać, jest szeroko rozumiana wiedza. A z tą wiedzą niestety nie jest najlepiej. Gdy 15 stycznia organizowaliśmy pierwszą konferencję poświeconą tylko i wyłącznie zarządzaniu bezpieczeństwem, czyli SMS-owi, czas był ku temu już najwyższy. Mała firma Fly-O wraz z partnerami podjęła się bardzo trudnego zadania, ale wynik przekroczył najśmielsze oczekiwania organizatorów. Do Instytutu Lotnictwa przybyło ponad 110 osób. Planowana początkowo jako mała, kameralna impreza, konferencja przerodziła się w wydarzenie wskazujące na to, jak poważnym zagadnieniem dla środowiska lotniczego jest wdrożenie SMS-a. Od tego czasu zorganizowano kilka podobnych konferencji łącznie z konferencją bezpieczeństwa dla lotnictwa komercyjnego. Niestety prezentacja Urzędu Lotnictwa skupiała się głównie na kwestii nadzoru nad SMS-em poprzez zestaw współczynników kontrolnych. A jest to ostatni element, który należy wdrażać w ramach SMS-a i narodowego programu bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym. Przed współczynnikami powinny zostać opracowane: ocena stanu bezpieczeństwa, strategia i cele itd., itd. Wraz z tym procesem powinien być uruchomiony proces promocji bezpieczeństwa. Tego niestety nie ma. Brakuje również wytycznych, brakuje możliwości konsultacji, brakuje forum, na którym moglibyśmy wymieniać poglądy.
W efekcie osoby odpowiedzialne za wdrażanie SMS-a często muszą podejmować kluczowe decyzje niemal od ręki i to bez odpowiedniej wiedzy na ten temat. Dodatkowo liczba tych osób nadal jest niewielka. Bardzo cenną inicjatywą było założenie FAQ na stronie ULC, ale ten zamarł gdzieś w marcu. Lista pytań zakończyła się na pozycji 51. i na razie nie widać szans na dalsze postępy, bo ostatnie trzy pytania stale są na etapie uzgodnień, a nie sądzę, aby nowe nie zostały przesłane. Jeśli rzeczywiście nie ma kolejnych pytań, to przy tak poważnym przedsięwzięciu powinno to być bardzo poważnym sygnałem, że proces wdrażania zarządzania bezpieczeństwem przebiega nieprawidłowo, co z kolei chyba powinno zaowocować działaniem Urzędu, aby wesprzeć organizacje lotnicze.
Ponieważ uważam, że problem jest nadzwyczaj poważny i ponieważ stale brakuje nam wiedzy szczegółowej oraz doświadczenia, proponuję otwarcie forum dyskusyjnego, na łamach którego można byłoby szybko wymieniać poglądy, doświadczenia i być może uzyskać pomoc w sytuacjach wątpliwych, a na pewno wysłuchać zdania innych osób, które zmagają się z takim samym lub podobnym problemem. Forum na platformie portalu dlapilota.pl dostępne jest pod adresem: http://sms.dlapilota.pl
Z pozdrowieniem lotniczym
Ryszard Jaxa-Małachowski
Komentarze