Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kolejna ratownicza „Czternastka” na emeryturze

W ubiegłym tygodniu ze służby w lotnictwie Marynarki Wojennej wycofany został śmigłowiec ratowniczy Mi-14PS z numerem 1016. W ciągu 26 lat wykonywania zadań nad polskim Bałtykiem maszyna ta spędziła w powietrzu blisko 3000 godzin.

W czwartek, 14 stycznia, załogi Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej z 29. Eskadry Lotniczej w Darłowie po raz ostatni szkoliły się na śmigłowcu z numerem burtowym 1016. Z powodu wyczerpania resursu określonego przez producenta maszyna została wycofana z eksploatacji. Śmigłowiec nr 1016 wyprodukowany został pod koniec 1983 roku. Do służby nad polskim Bałtykiem trafił na początku 1984 roku. Po 26 latach od wprowadzenia do służby i blisko trzech tysiącach godzin nalotu lotnicy z darłowskiej eskadry zakończyli szkolenie oraz pełnienie dyżurów ratowniczych na tej maszynie.

Eksploatację śmigłowców Mi-14 w wersji ratowniczej rozpoczęto w 1984 roku. Od początku stacjonowały one na lotnisku w Darłowie. W 2008 roku z eksploatacji wycofano pierwszą z trzech pozostających wtedy w służbie maszyn z nr 5137. Obecnie po wycofaniu śmigłowca 1016 w służbie znajduje się już ostatnia tego typu maszyna. Jej wycofanie z eksploatacji nastąpi jeszcze w tym roku. Załogi śmigłowców ratowniczych z Darłowa czekają na zakończenie odbywającego się w Wojskowych Zakładach Lotniczych przystosowywania do wykonania zadań ratowniczych dwóch śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ. Mają one przejąć zadania wycofywanych Mi-14PS. Na wyposażeniu 29. Darłowskiej Eskadry Lotniczej pozostają jeszcze dwa śmigłowce ratownicze W-3RM „Anakonda” o nr 0505 i 0506. Są to pierwsze tego typu maszyny jakie trafiły do lotnictwa MW w 1992 roku.

Załogi śmigłowców ratowniczych W-3RM i Mi-14PS z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej pełnią naprzemiennie (w Gdyni lub Darłowie) całodobowe dyżury w systemie ratownictwa morskiego i lotniczego. Ich obszar odpowiedzialności obejmuje polską strefę SAR (poszukiwania i ratownictwa) na Bałtyku oraz strefę przybrzeżną - pas lądu o szerokości 100 km od linii brzegowej. Jak dotąd w ponad 500 akcjach uratowały one blisko 250 osób. Lotnictwo Marynarki Wojennej jest obecnie jedyną w kraju formacją utrzymującą załogi śmigłowców w ciągłym szkoleniu i gotowości do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi.

Mi-14PS jest ciężkim śmigłowcem przeznaczonym do wykonywania zadań poszukiwawczo - ratowniczych nad wodą i lądem, w zróżnicowanych warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy. Na pokład może zabrać do 19 rozbitków (w pozycji leżącej 9). Wyposażony jest w środki ratownicze (tratwy ratunkowe, nosze) oraz w dźwig burtowy z wciągarką elektryczną przeznaczoną do podnoszenia lub opuszczania ludzi i ładunków. Podnoszenie rozbitków może się odbywać za pomocą pasów, niezatapialnego kosza lub noszy. Śmigłowiec może wodować i przyjąć rozbitków na pokład bezpośrednio z powierzchni wody. Maszyna ta jest również przystosowana do holowania tratw ratunkowych. W skład załogi wchodzi 5 osób – dowódca załogi, drugi pilot, technik pokładowy, lekarz i ratownik.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony