Przejdź do treści
Źródło artykułu

Boeing zwiększa produkcję Dreamlinera o 17 %

Dennis Muilenburg, prezes Boeinga zapowiedział, że do 2019 r. produkcja modelu B787 zostanie zwiększona o 17% co ma wpłynąć również zdecydowanie na przychody koncernu. Producent kolejny raz wykazuje przekonanie, że ta w pełni kompozytowa konstrukcja będzie nadal generować wysoką sprzedaż pomimo trudnej sytuacji na rynku samolotów szerokokadłubowych.

Realizacja obecnych zamówień na Dreamlinera powinna się zakończyć się do 2022 r., przed falą wymiany przez linie lotnicze dotychczas wykorzystywanych dużych odrzutowców komercyjnych, co z kolei powinno pobudzić sprzedaż w przyszłym dziesięcioleciu, podkreślał Muilenburg.

"To ważny krok dla nas i kolejny sygnał odnośnie koniunktury na rynku"
- dodał Muilenburg odnosząc się do planów zwiększenia produkcji Dreamlinera z 12 do 14 samolotów miesięcznie. Istniejące tempo już i tak jest rekordem w segmencie samolotów szerokokadłubowych, a niektórzy analitycy już spekulują, czy może to spowodować obniżenie kosztów zakupu B787.

"To po prostu kolejny pozytywny aspekt w historii Boeinga"
, powiedział George Ferguson, analityk Bloomberg Intelligence. Amerykański koncern obiecuje również wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, jako, że program B787 ostatecznie zaczął przynosić zyski po dziesięciu latach strat. A co istotne, na rynku cały czas zauważalny jest popyt na Dreamlinera - pierwszy komercyjny odrzutowiec wykonany głównie z włókien węglowych zamiast aluminium. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony