Przejdź do treści
Źródło artykułu

Albumy "Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V1 i V2"

Pod koniec ubiegłego roku pojawiły się opracowane i wydane dzięki współpracy Archiwum Akt Nowych i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego albumy "Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V1 i V2" prezentujące zachowaną unikatową dokumentację wywiadowczą z rozpracowywania niemieckiej broni V1 i V2, oraz archiwalia dotyczące inżyniera Antoniego Kocjana, jednego z głównych bohaterów tej akcji.

Żołnierze wywiadu Armii Krajowej w czasie II wojny światowej wydarli niemieckiemu wrogowi tajemnice Wunderwaffe – latających bomb V-1 i V-2, i może nawet zmienili w ten sposób bieg historii.

Zakłady konstrukcyjne i poligon doświadczalny pocisków V-1 znajdowały się w Peenemünde, miejscowości w północno-wschodniej części Niemiec. W 1943 roku na północnym wybrzeżu Francji Niemcy wybudowali wyrzutnie pocisków V-1 oraz zespoły schronów służących do magazynowania pocisków. Dokonany przez RAF w sierpniu 1943 roku nalot na Peenemünde opóźnił bojowe użycie pocisków V-1. Dużą rolę odegrał w tym wywiad AK, zdobywając dane na temat niemieckich prac nad bronią V-1 i V-2, i przekazując aliantom zdobyte materiały wraz z analizą tych pocisków wykonaną m.in. przez inż. Antoniego Kocjana.

Antoni Kocjan wniósł duży wkład w rozpoznanie niemieckiego ośrodka badań rakietowych w Peenemünde oraz rozpracowanie wywiadowcze pocisków rakietowych V-2. Części V-2 i własne analizy miał dostarczyć do Londynu w ramach operacji "Most III".

Dzięki tym działaniom użycie latających bomb znacznie się opóźniło, aż do chwili lądowania aliantów w Normandii. 10 pierwszych pocisków V-1 Niemcy odpalili w kierunku Londynu w nocy z 13 na 14 czerwca 1944 roku. Do Wysp Brytyjskich dotarły tylko 4 z nich.

Zachęcamy do zapoznania się z albumami "Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V1 i V2".

Do pobrania:
"Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V1 i V2"

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony