Przejdź do treści
Gulfstream G250.jpg
Źródło artykułu

Gulfstream G250 zgodnie z planem

Firma Gulfstream ogłosiła, iż średni odrzutowiec biznesowy G250 ma zostać certyfikowany zgodnie z założeniami w kwietniu przyszłego roku, a pierwsze dostawy będą realizowane kilka miesięcy później. G250, a także G150 są budowane w ramach partnerstwa przez izraelską firmę Israel Aerospace Industries. Pierwszy lot maszyny odbył się 11 grudnia 2009 r.

Ronen Shapira, główny pilot testowy z izraelskiej firmy, zorganizował dla delegatów Zgromadzenia Rady Stowarzyszenia Pilotów i Właścicieli Samolotów (IAOPA), konferencję dotyczącą projektu G250. Grupa IAOPA co dwa lata odbywa cykliczne spotkania w Tel Awiwie, gdzie IAI posiada siedzibę główną.

Konstrukcja pierwotnie została nazwana Galaxy, ale od momentu kiedy około dziesięć lat temu Gulfstream nabył prawa do projektu, statek powietrzny przemianowano na G200. Maszyna została certyfikowana z początkiem 2000 r. Przy budowie G250 wykorzystano kadłub i skrzydła modelu G200, a dzięki usunięciu rufowego zbiornika paliwa uzyskano prawie metr dodatkowej przestrzeni w kabinie. Takie rozwiązanie zapewniło także dostęp do luku bagażowego w trakcie lotu.

Napęd zapewniają silniki Honeywell HTF 7250G, dzięki którym maszyna może poruszać się z prędkościami dochodzącymi do 0,80 Macha, polepszając tym samym wynik G200, który osiągał 0,75 Macha. Nowy projekt posiada awionikę Collins PlaneView 250, z systemem wizji syntetycznej.

Shapira powiedział, iż do floty samolotów testowych dołączą niebawem dwie dodatkowe maszyny i dodał, że pomimo udanego pierwszego lotu, w czasie którego G250 latał przez 3 godziny  i 21 minut, wzniósł się na wysokość 32000 stóp i osiągnął prędkość 0,75 Macha, przed rozpoczęciem procesu certyfikacji jest wciąż wiele kwestii do rozwiązania.

Zgodnie z zapisami w porozumieniu, w przypadku nie dotrzymania terminu 1 kwietnia, Gulfstream ma prawo do wznowienia negocjacji w sprawie projektu. Główny pilot testowy dodał także, iż samolot lata zgodnie z założeniami, a skrzydła zapewniają lepszą siłę nośną, co może oznaczać możliwość zwiększenia zasięgu ponad planowane 6300 km.


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony