Przejdź do treści
Źródło artykułu

Podróże luksusowe najszybciej rozwijającym się segmentem usług turystycznych w Polsce

Firma Amadeus opublikowała raport pt. „Shaping the Future of Luxury Travel”. Najnowsze opracowanie analizuje trendy dotyczące rozwoju rynku podróży luksusowych do 2025 r., pomagając branży turystycznej lepiej definiować potrzeby klientów i zwiększyć jakość obsługi w tym najszybciej rosnącym segmencie rynku.

Konsumenci przeznaczają coraz większą część swojego dochodu na zapewnienie sobie niezapomnianych przeżyć, ceniąc doświadczenia bardziej niż dobra materialne. Jak pokazuje nowy raport Amadeusa, trend ten powoduje dynamiczny wzrost zapotrzebowania na luksusowe podróże. Na przykład, w segmencie usług transportowych dla wymagających podróżnych, liczba zagranicznych lotów w klasach biznes oraz pierwszej rosła w latach 2011-2015 szybciej niż w klasach niższych – średnie skumulowane roczne tempo wzrostu (CAGR) wyniosło w tych dwóch segmentach odpowiednio 4,5% i 4,2%. Trend ten przyspieszy w ciągu najbliższej dekady – prognozowany wzrost liczby lotów „z najwyższej półki” wyniesie 6,2% rocznie, czyli będzie niemal o 1/3 szybszy niż w pozostałych segmentach, gdzie ukształtuje się na poziomie 4,8% rocznie.

Mimo, że wyjazdy „z najwyższej półki” stanowią dziś zaledwie niewielki ułamek podróży Polaków, nasz kraj znajduje się w gronie tych, gdzie ten segment rynku będzie rósł najbardziej dynamicznie. Liczba luksusowych podróży zagranicznych z Polski wzrośnie 3,3-krotnie w okresie 2015-2025. Średnie skumulowane roczne tempo (CAGR) wzrostu wartości tego segmentu rynku wyniesie więc 12,8% w ciągu najbliższej dekady. W efekcie, w latach 2021-2025 udział podróży luksusowych we wszystkich wyjazdach Polaków wyniesie średnio 1,5%, w porównaniu z zaledwie 0,2% dzisiaj.

A jak wygląda Polska na tle krajów Unii Europejskiej i reszty świata? Odsetek 1,5% podróży luksusowych w przypadku Polaków to znacznie mniej niż w przypadku krajów Europy Zachodniej, gdzie udział podróży luksusowych w latach 2021-2025 wyniesie 3-5%, np.: Niemcy 3,7%, Francja 4,7% czy Włochy 2,8%. Europejskim „liderem rozrzutności” w kategorii podróży luksusowych jest Wlk. Brytania (ponad 10% w latach 2021-2025), a globalnymi USA i Australia (ponad 30% w obu przypadkach).

Największa dynamika wzrostu w segmencie podróży luksusowych będzie miała miejsce do 2025 r. we wschodzących gospodarkach azjatyckich: w Chinach, Indiach i Korei Płd. Odsetkiem bogatych podróżujących już dziś wyróżniają się azjatyckie „państwa-miasta”, czyli Hong-Kong i Singapur. Ameryka Północna i Europa Zachodnia odpowiadają za 64% światowych zagranicznych wycieczek luksusowych, mimo że mieszka tam jedynie 18% światowej populacji. Udział Polski w globalnym rynku usług podróży luksusowych pozostanie skromny i będzie odpowiadał niespełna 0,5% liczby wszystkich podróży luksusowych na świecie.

W 2015 r. Amadeus opublikował raport „Future Traveller Tribes 2030”, który zidentyfikował sześć różnych „plemion” podróżujących, które mają różne potrzeby i wymagają innego rodzaju obsługi turystycznej. Używając podobnej metodologii, najnowszy raport wyróżnia sześć „plemion” najbardziej wymagających podróżujących, by pomóc firmom turystycznym lepiej poznać i zaspokoić ich potrzeby. Zidentyfikowane plemiona o różnych profilach to: „Zawsze wymagający” (4%), „Poławiacze okazji” (20%), „Zamożni biznesmeni” (31%), „Zasobni w niedoczasie” (24%), „Wystawni” (18%) oraz „Niezależni bogacze” (3%). Ich szczegółowa charakterystyka została opisana w pełnej wersji raportu.

Opisana w raporcie „piramida potrzeb” zamożnych podróżujących obejmuje takie najważniejsze  oczekiwania jak: wsparcie zaufanego „opiekuna”, wysoka jakość produktu turystycznego, kompleksowa obsługa, dostęp do autentycznej kultury i unikalnych doświadczeń (w odróżnieniu od turystyki masowej), możliwość zaspokojenia swoich „zachcianek”, a także poczucie prywatności i bezpieczeństwa zarezerwowane dla gości typu VIP. Tylko indywidualne podejście dostawców usług turystycznych do obsługi konkretnego podróżującego pozwoli zaoferować im jakość, której oczekują klienci.

„Dla każdego luksus oznacza coś innego. Podczas gdy na rynkach rozwijających się rosnąca w siłę klasa średnia zwraca uwagę na materialne aspekty luksusowych podróży, na bardziej dojrzałych rynkach ewolucja rynku skłania podróżnych do poszukiwania nowych rodzajów luksusu. Dlatego oferowanie zamożnym klientom dopasowanych i ekskluzywnych doświadczeń stanie się jeszcze ważniejsze. Wykorzystanie nowych technologii i innowacji do poprawy jakości obsługi w całej branży turystycznej pozwoli osiągnąć nowy, nieosiągalny dotąd poziom luksusu” – mówi Rob Sinclair-Barnes, dyrektor marketingu strategicznego w Amadeus IT Group.

Badanie zostało przeprowadzone przez Amadeus na podstawie danych z różnych krajów, w tym z Polski, oraz dziesiątek wywiadów z ekspertami w dziedzinie podróży luksusowych. Raport powstał dzięki współpracy Amadeus z licznymi partnerami z branży podróży luksusowych, a także z ośrodkiem badawczym Tourism Economics i firmą Connections. Badanie dotyczące preferencji podróżnych o różnych profilach przeprowadził wśród swoich czytelników The Telegraph.

Darmowa kopia raportu „Shaping the Future of Luxury Travel” w języku angielskim jest dostępna do ścignięcia z niniejszej strony internetowej.

Raport Shaping the Future of Luxury Travel dostępny jest tutaj


Amadeus to wiodący dostawca zaawansowanych rozwiązań technologicznych dla światowej branży turystycznej i lotniczej. Docelowe grupy klientów firmy to dostawcy usług turystycznych (np. linie lotnicze, hotele, przewoźnicy kolejowi, przewoźnicy promowi itd.), sprzedawcy usług turystycznych (biura podróży, w tym online) i odbiorcy (korporacje, jak i spółki zarządzające podróżami tzw. travel management companies).

Amadeus zatrudnia około 13 000 pracowników na całym świecie, w placówkach w Madrycie (siedziba główna firmy), Nicei (dział rozwoju) i Erding (dział operacyjny) oraz w 71 lokalnych Organizacjach Handlowych Amadeus na całym świecie.

Spółka jest notowana na hiszpańskiej giełdzie pod symbolem „AMS.MC” oraz uwzględniona w indeksie giełdowym IBEX 35.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony